Razem z Dżemem zagraliśmy dla Hospicjum Cordis ZOBACZ ZDJĘCIA

Całkowity dochód z imprezy, której byliśmy współorganizatorem, przeznaczony zostanie na dokończenie inwestycji. Z samych biletów-cegiełek zebrano około 100 tys. złotych, z licytacji przedmiotów podarowanych przez powszechnie szanowane osobistości - 26 210 zł. Swoje honorarium na rzecz hospicjum przekazała także grupa Dżem.

Budowa domu to ciągła walka o pieniądze i o jak najlepsze ich wykorzystanie

Podczas gali zostały również przyznane tytuły Honorowego Wolontariusza Hospicjum Cordis. Otrzymali je: Krystyna Bochenek, wicemarszałek Senatu RP, Zenon Nowak, prezes "Polski Dziennika Zachodniego", redaktor naczelny "Faktów" TVN Kamil Durczok, menedżer grupy Dżem Leszek Martinek oraz Wojciech Zamorski.

Jak powiedziała dr Jolanta Markowska prezes Hospicjum Cordis, Honorowy Wolontariusz to osoba, która potrafi podarować swoją dobroć chorym, ma dłonie wyciągnięte w ich kierunku i oczy, które widzą więcej niż oczy innych ludzi. - Miłość jest wszystkim, wy to wiecie i za to Wam dziękuję - mówiła wzruszona dr Markowska.

Licytację przedmiotów przekazanych na aukcję brawurowo poprowadzili Krystyna Bochenek i Kamil Durczok. Przy fantastycznie reagującej sali i wielokrotnym przebijaniu cen wyjściowych, walka o cenne przedmioty trwała do samego końca.

- Niezależnie od wartości licytowanych przedmiotów najważniejszy jest cel, na który trafią zgromadzone fundusze. Sam miałem ochotę, by wylicytować dla siebie statyw mikrofonowy Dżemu. Ale znaleźli się lepsi,którzy zaproponowali wyższą kwotę. I chwała im za to - powiedział nam prowadzący aukcję Kamil Durczok.

Adam Kołodziejski,który kupił właśnie wspomniany statyw mikrofonowy zna zespół i przyjaźni się z nimi. - Statyw powieszę w kuchni. W końcu miejsce dżemu jest w... kuchni - stwierdził z uśmiechem.
Ewa Król , która kupiła parasolkę stwierdziła z kolei, że będzie to prezent dla jej męża, a Grażyna Ogłaza, nabywczyni plakatu Krystyny Jandy najbardziej cieszyła się z faktu, że mogła wziąć udział w szczytnej licytacji i pomóc w ten sposób potrzebującym.
Nowy Dom Hospicjum Cordis to ogromne przedsięwzięcie, na które potrzeba sporo pieniędzy. - Budowa domu to ciągła walka o pieniądze oraz jak najlepsze wykorzystanie środków płynących z jednoprocentowego odpisu podatkowego. Każdy jednak może przyjść i sprawdzić na co te pieniądze są wydawane - podkreśla Jolanta Markowska.

Już w najbliższy piątek, 18 grudnia uruchomione zostanie skrzydło B hospicjum. Znajdą się w nim m.in. gabinety lekarskie, pomieszczenia do rehabilitacji, sale pobytu dziennego, sale gimnastyczne, magazyny oraz kaplica. Będą tam też pomieszczenia biurowe administracji i personelu medycznego.

- W lutym przyszłego roku chcemy natomiast rozpocząć budowę segmentu A, który, mam nadzieję, będzie finansowany przy wsparciu Unii Europejskiej. Złożyliśmy odpowiedni wniosek i czekamy na odpowiedź. Jeśli dostaniemy dofinansowanie to obiekt powstanie do końca pierwszego kwartału 2011 roku. Natomiast jeśli go nie uzyskamy, to budowa pewnie przeciągnie się na kilka następnych lat. Bo najzwyczajniej zabraknie nam pieniędzy - dodaje prezes Markowska.

W skrzydle A, poza gabinetami specjalistów i pokojami zabiegowymi, planowane są pokoje z przeznaczeniem dla jednego chorego i jego opiekuna. Dla dzieci ma być osiem takich sal, a dla dorosłych jedenaście, Będą tam również hostel i kuchnia.

- Wszystko co mogliśmy uczynić, zostało zrobione. Sam fakt, że sprzedaliśmy prawie dwa tysiące biletów bardzo nas cieszy, bo pozwoli nam to kontynuować inwestycję - mówi dr Jolanta Markowska.

Ponad 26 tysięcy złotych z aukcji

1. Grafika Jerzego Dudy Gracza: ostatnia z 25 grafik o nazwie "Etiuda Chopina" podarowana przez żonę artysty Wilmę Dudę Gracz - Zygmunt Kucharski z Będzina za 10000 złotych.
2. Komplety bombek tworzących napis "Dżem" z autografami muzyków - anonimowi darczyńcy za 1010 zł i 600 zł.
3. Limitowana edycja kalendarza "Dżem koncert dla hospicjum" z autografami członków zespołu - Andrzej Obiegły z Wodzisławia Śląskiego za 1000 zł.
4. Kartka wykonana przez 8-letnią Monikę (odeszła pod opieką hospicjum) i jej mamę Agnieszkę z autografami członków zespołu Dżem - prof. Violetta Skrzypulec ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego za 700 zł.
5. Spotkanie z zespołem Dżem - Grażyna Wacławek z Katowic za 2000 zł.
6.Dwie fotografie starego Nikiszowca ofiarowane przez Związek Polskich Artystów Fotografików - Łukasz Blecharczyk ze Sławkowa za 1000 zł.
7. Plakat Krystyny Jandy z jej autografem - Grażyna Ogłaza z Zabrza za 500 zł.
8. Statyw mikrofonowy z logiem zespołu Dżem - Adam Kołodziński z Zabrza za 2000 zł.
9. Pióro, którym Jerzy Buzek przewodniczący Parlamentu Europejskiego podpisywał ważne dokumenty - Krzysztof Ozdoba z firmy Crismor za 2500 zł.
10. Parasolka z podpisami polskich polityków zebranymi na Westerplatte podczas 70. rocznicy wybuchu wojny, którą podarowała senator Krystyna Bochenek - Ewa Król z Sosnowca 1300 zł.
11. Moneta okolicznościowa wybita dla uczczenia pamięci siatkarki Agaty Mróz-Olszewskiej" - Adam Jaskółka z Mysłowic za 1000 zł.
12. Obraz "Płaszcz Rycerza Maxa Von Sydow", który ofiarował Maciej Bieniasz, profesor Akademii Sztuk Pięknych - anonimowy darczyńca za 2600 zł.

Jestem lekarzem, więc pomagam
Prof. Violetta Skrzypulec
Nie po raz pierwszy wspieram ideę budowy hospicjum, bo uczestniczyłam już w spektaklu "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków", dwa lata temu w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. W Zabrzu kupiliśmy z mężem cegiełki bez wahania. Jestem lekarzem, więc czymś naturalnym jest dla mnie wspieranie takich inicjatyw. Pełna hala widzów to dowód na to, że ludzie chcą takie akcje wspierać. Bo przyszli tu nie tylko dla zespołu Dżem. Moi studenci też tutaj są, ponieważ chcieli się włączyć w tę wielką, dobroczynną akcję.

Hospicjum wybuduję bez długów!
Dr Jolanta Markowska
Jestem naprawdę bardzo, bardzo szczęśliwa, że aukcja tak dobrze poszła. Pomyślałam, że zakończę budowę hospicjum bez długów i chyba mi się to uda! Obawiałam się trochę, czy się wszystko powiedzie, bo to koncert bluesowy, który gromadzi specyficzną publiczność. Ale okazało się, że grudzień otwiera ludzkie serca. Myślę, że ludzie poczuli też tę wielką, pozytywną energię i wyszli z koncertu i aukcji z przekonaniem, że zrobili coś wyjątkowego i wielkiego - wsparli budowę Hospicjum Cordis.

Każda cegiełka na wagę złota
Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza
Zabrze zawsze stało z otwartym sercem dla wszelkich działań charytatywnych. Osobiście bardzo chętnie włączam się w tego rodzaju
inicjatywy. Dlatego nie trzeba było długo mnie namawiać, aby wesprzeć hospicjum. Mam świadomość, że każda cegiełka jest na wagę złota. Czasami zbyt beznamiętnie przechodzimy obok cierpienia innych. Warto zwolnić i pomyśleć o tym tuż przed świętami Bożego Narodzenia, które skłaniają do tego, by otworzyć się na drugiego człowieka. Bo miłość wszystko zwycięża.