Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Referendum w Porębie jest nieważne. Burmistrz zostaje

Paulina Musialska
W niedzielnym referendum wzięło udział zbyt mało mieszkańców, by można było uznać je za ważne
W niedzielnym referendum wzięło udział zbyt mało mieszkańców, by można było uznać je za ważne Paulina Musialska
W niedzielę do urn w Porębie poszło 2025 osób. To za mało, aby referendum było ważne. Burmistrz Ryszard Spyra i Rada Miejska zachowują swe funkcje do końca kadencji.

Niedzielne referendum w sprawie odwołania burmistrza oraz rady miejskiej w Porębie jest nieważne. Winna jest zbyt niska frekwencja. Do urn nie poszła wymagana liczba mieszkańców uprawnionych do głosowania. Ci, którzy poszli musieli odpowiedzieć na dwa pytania: czy jesteś za odwołaniem burmistrza i czy jesteś za odwołaniem całej rady miejskiej.
- Uprawnionych do głosowania było 7212 osób. W sprawie odwołania burmistrza w niedzielę do urn poszło 2025 osób. Aby głosowanie było ważne musiało to być 2176 osób - mówi Andrzej Jedyk, dyrektor częstochowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

Komitetowi referendalne-mu do osiągnięcia celu zabrakło naprawdę niewiele. Potrzebne było jeszcze 151 osób, które wrzuciłyby swoje głosy do urny. Tym bardziej, że za odwołaniem burmistrza przed końcem kadencji głosowało aż 1791 osób.
Podobna sytuacja miała miejsce również w przypadku głosowania w sprawie odwołania Rady Miejskiej. - W tej sprawie do urn poszło 2017 osób. Aby referendum było ważne potrzebne były 2362 osoby. Za odwołaniem głosowało 1791 osób - dodaje Andrzej Jedyk.

W ten sposób gmina, która boryka się ze sporymi problemami finansowymi wydała na nieważne referendum aż 17,5 tysiąca złotych. Czy są to pieniądze „wyrzucone w błoto”?

- Wiem, że pojawiają się takie zarzuty wobec nas, że naraziliśmy naszą gminę na dodatkowe koszty związane z referendum. Podkreślam jednak, że te pieniądze naprawdę nie zostały „wyrzucone w błoto”. One trafią do naszych mieszkańców, ponieważ zasiliły ich budżety domowe. Nie trafiły do innego miasta, tylko do Poręby - mówi Mariusz Pantak, inicjator referendum w sprawie odwołania burmistrza Poręby.

Członkowie komitetu są również zawiedzeni zbyt niską frekwencją podczas niedzielnego referendum.

- Żyjemy w państwie demokratycznym i każdy z nas ma prawo do swojego własnego zdania. Jesteśmy zadowoleni. Szanujemy te 2025 osób, które w niedzielę poszły do urn. Pokazali burmistrzowi swój sprzeciw oraz niezadowolenie z sytuacji jaka obecnie panuje w naszej gminie - mówi Mariusz Pantak. - No cóż, mamy nadzieję, że burmistrz wyciągnie teraz wnioski i konsekwencje. Zmieni coś w swoim postępowaniu i nie pozwoli na ponowne pojawienie się tematu referendum. My na pewno będziemy dalej przyglądać się poczynaniom burmistrza- dodaje Mariusz Pantak.

Co o wynikach niedzielnego refendum sądzi burmistrz Ryszard Spyra?

W poniedziałek burmistrz był niestety nieuchwytny, ale kilka dni wcześniej przyznawał, że na Porębę czeka teraz trudny rok.
- Program naprawczy najczęściej obejmuje trzy lata. Nie oznacza to jednak, że będą to trzy lata zaciskania pasa. Jestem urodzonym optymistą. Musimy się jednak przygotować na rok biedy. Przełom może nastąpić pod koniec 2016 roku - mówił Ryszard Spyra, burmistrz Poręby.


*Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy NA ŻYWO + ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!