O tym, jak wielkie było domino z książek ustawionych przez częstochowskich uczniów, świadczą załączone obrazki. Na samej sali gimnastycznej było kilka pętli, a nietypowe domino ustawiono również wzdłuż najdłuższego szkolnego korytarza.
Udana próba wywołała wśród wszystkich uczestników bicia rekordu Guinessa euforię. Jak udało się nam dowiedzieć próby bicia rekordu trwały do późnych godzin nocnych i wszystkie zakończyły się niepowodzeniem. Sztuka udała się dopiero podczas oficjalnej próby. Gratulujemy!
- Trenowaliśmy w nocy i powiem szczerze, że nie wychodziło do tego stopnia, iż chcieliśmy wszystko odwołać. Na szczęście sama próba wypadła rewelacyjnie - mówi Maciej Trzmiel, dyrektor ZSE w Częstochowie.
W akcji w sumie uczestniczyło 20 uczniów i 5 nauczycieli. Książki, które wykorzystano do bicia rekordu zostały przyniesione przez uczniów z domów. Teraz "książki-rekordzistki" będą mogły wrócić spokojnie na swoje miejsce.