Relokacja pacjentów covidowych ze Śląska rozpoczęta. W pogotowiu są karetki i śmigłowce. Chorzy trafili do szpitali w woj. opolskim

Pacjenci z woj. śląskiego są przewożeni do sąsiednich regionów

Sytuacja systemu ochrony zdrowia w województwie śląskim jest krytyczna. W poniedziałek, 29 marca, o poranku zajętych było 91,5 proc. łóżek respiratorowych dla pacjentów z COVID-19. Wolnych zostało zaledwie 27 spośród 318 miejsc. W związku z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 hospitalizacji wymagało 3567 osób.

+7 Zobacz galerię

- Zgodnie z zapowiedziami ministra Adama Niedzielskiego relokacja pacjentów rozpoczęła się już w weekend - informuje Alina Kucharzewska, rzeczniczka Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Około 20 osób trafiło do szpitali na terenie województwa opolskiego. Do: Kędzierzyna-Koźla, Opola. Głubczyc, Prudnika i Kluczborka. To mieszkańcy z okolic Raciborza oraz Gliwic.

- Celem współpracy z sąsiednimi regionami jest skrócenie czasu przejazdów karetek pogotowia. Są miejsca, z których do Głubczyc lub Opola jest bliżej, niż do szpitali tymczasowych w Katowicach i Pyrzowicach - wyjaśnia Kucharzewska.

W najbliższych dniach rozpocznie się transport pacjentów do szpitali na terenie województwa łódzkiego i małopolskiego.

Pacjenci mogą być transportowani śmigłowcami i samolotami

Tego samego dnia otwarty został szpital tymczasowy obok Międzynarodowego Portu Lotniczego w Pyrzowicach, który jest również elementem planu relokacji pacjentów, jaki opracował rząd Prawa i Sprawiedliwości.

KORONAWIRUS: RAPORT NA ŻYWO ZOBACZ

W pierwszej kolejności transport odbywa się drogą lądową, czyli z użyciem karetek pogotowia. Tych jednak wciąż brakuje, więc możliwe jest włączenie w akcję śmigłowców oraz samolotów, które startowałyby właśnie z płyty Katowice Airport.

Do południa w Pyrzowicach nie było jeszcze żadnego pacjenta z COVID-19. Szpital jest wyposażony w 144 łóżka, w tym 10 z dostępem do respiratorów.