Remont na A4. Uważajcie przy wjeździe z S1 na A4 w kierunku Katowic. Nie ma pasa do włączeń! Na zjeździe z S1 stanął znak STOP

Remont autostrady A4 w Mysłowicach spowodował konieczność wprowadzenia przez zarządcę drogi zmian w organizacji ruchu.
Nie ma obecnie możliwości płynnego włączania się do ruchu na autostradę A4 z ekspresowej S1 w stronę Katowic.

- Pas wyprowadzający ruch jest w tej chwili wykorzystywany jako część regularnego pasa ruchu – potwierdza Rafał Czechowski, rzecznik Stalexport Autostrada Małopolska.

A to oznacza, że płynność ruchu w tym miejscu została mocno zaburzona. W godzinach szczytu, gdy ruch jest dużo większy, tworzą się tu korki. Niestety kierowcy muszą w nich czekać na możliwość bezpiecznego włączenia się do ruchu.

Jak zapewnia rzecznik Stalexportu, remont nawierzchni autostrady A4, który odbywa się na około trzech kilometrach między węzłem Brzęczkowice, a placem poboru opłat w Mysłowicach sprawia, że kierowcy powinni tam zachować szczególną ostrożność.
Ale to niejedyne utrudnienie. Autostrada A4 podczas remontu jest węższa w miejscach, gdzie pracują drogowcy. Dlatego należy stosować się do oznakowania i ograniczeń prędkości.

- Ruch w kierunku Krakowa jest poprowadzony momentami jedną jezdnią, prowadzącą w przeciwnym kierunku. Jednak wszędzie staramy się zapewnić kierowcom po dwa pasy ruchu w obu kierunkach – mówi Rafał Czechowski.

Oczywiście pasy są wówczas węższe od standardowych pasów autostradowych, gdy ruch odbywa się bez utrudnień. Jednak korki tworzą się głównie na wjazdach i zjazdach z drogą ekspresową S1.

- Droga ekspresowa S1 przejęła sporą część ruchu z zamkniętej niedawno drogi krajowej 86, więc ruch na pewno jest też odpowiednio większy – mówi rzecznik.

Przypomnijmy. Zmiany w organizacji ruchu na czas robót obejmują zjazd z autostrady A4 na drogę S1 na węźle Brzęczkowice. Jest on możliwy tylko z prawego pasa ruchu, który został poprowadzony po jezdni w kierunku Krakowa.

Kierowcy, którzy wybiorą lewy pas ruchu poprowadzony po jezdni przeciwnej (w kierunku Katowic) nie będą mieli możliwości zjazdu na S1.

Zjazd na S1 na węźle Brzęczkowice w kierunku Katowic jest możliwy jak do tej pory z obydwu pasów ruchu, jednak jak już wspominaliśmy, o płynności można tu zapomnieć.

Utrudnienia na wysokości skrzyżowania z drogą ekspresową S1 potrwają do końca września. Na razie pogoda sprzyja drogowcom, więc prace przebiegają zgodnie z harmonogramem.