Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont oddziału onkologii i hematologii dziecięcej w Chorzowie. Jest radośnie i kolorowo. Zobacz ZDJĘCIA

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
15 lutego na konferencji prasowej w szpitalu przy ulicy Truchana zaprezentowano efekt remontu. Trwał on około dwa miesiące.
15 lutego na konferencji prasowej w szpitalu przy ulicy Truchana zaprezentowano efekt remontu. Trwał on około dwa miesiące. Marzena Bugała-Astaszow
Chorzowski oddział onkologii i hematologii dziecięcej w Chorzowie przeszedł remont. Po ścianach biegają dzikie zwierzęta, a w pokoju zabiegowym mieszkanie urządziły sobie… psy i koty. Oddział w Zespole Szpitali Miejskich w Chorzowie zyskał nowe oblicze dzięki fundacjom i wolontariuszom.

„Dżungla” na oddziale onkologii i hematologii dziecięcej w szpitalu dziecięcym w Chorzowie

„Więc chodź, pomaluj mój świat…” śpiewało Dwa plus Jeden. Wolontariusze oraz Fundacji Iskierka i DKMS wzięli to sobie do serca i stworzyli kolorowe i radosne miejsce dla cierpiących dzieci. Po ścianach skaczą dzikie zwierzęta. Wyposażono także świetlicę. Według koordynatorki Oddziału Hematologii i Onkologii Dziecięcej w Zespole Szpitali Miejskich w Chorzowie, barwne sale stały się „częścią dżungli”.

— Dzieciaki planują, w której sali będą leżeć: czy pod żyrafą, czy pod lemurem. To bardzo dobre, dodatkowe, pozytywne emocje. Ogromne znaczenie ma wszystko, co pozytywne i pozwala zapominać o złych chwilach, które są nieodzownym elementem leczenia. Tak naprawdę wszystkie przewlekłe choroby to krach w normalnym życiu rodziny małego pacjenta, więc zmienia się wszystko – opowiada Katarzyna Machnik.

Zwraca także uwagę na mały szczegół. Dzieci chciały, aby spokojniejsze zwierzęta znalazły się w takich miejscach, jak pokoje zabiegowe.

Co o remoncie sądzą mali pacjenci?

Mała Maja jest tutaj od 14 lutego. Myślała, że na oddziale będzie biało lecz miło się zaskoczyła. Podobne zdanie ma jej koleżanka z sali obok.

— Czuję się tu dobrze. Lubię moją salę. Najbardziej podoba mi się sala zabiegowa, ponieważ tam są pieski, a ja kocham te zwierzęta – mówi Milenka.

— Zrobiło się tu bardzo kolorowo i przyjaźnie dla dzieciaków. Nie są one tak zestresowane, bo jak spojrzą do góry i na boki, to jest pięknie. Dzieci są przez to bardziej zajęte tym, co jest na ścianach, niż na przykład pobieraniem krwi – dodaje jej mama.

Kolorowe pomieszczenia pomagają przede wszystkim mniejszym dzieciom. Nastoletni Bartek spytany o to, jak się czuje w takim wystroju, powiedział że, nie zwraca na to szczególnej uwagi.

Wolontariuszka: „wracało się do domu z pełniejszym sercem”

Jak wskazują przedstawiciele Iskierki często wystrój i stan sal nie jest na górze listy spraw do załatwienia.

— Od początku działań Fundacji Iskierka (czyli już prawie 17 lat) podjęliśmy wyzwanie odnawiania dziecięcych oddziałów onkologicznych. Są to często koszty, które są na ostatnich miejscach listy priorytetów, jeśli chodzi o dofinansowywanie oddziałów, ponieważ sam proces leczenia jest bardzo kosztowny - tak samo leki onkologiczne. Stwierdziliśmy, że w tym zakresie możemy pomóc przy okazji pokazać, jak można łączyć siły z biznesem, czyli zaangażować pracowników różnych firm do wolontariatu pracowniczego - mówi Aneta Klimek-Jędryka z Fundacji Iskierka.

Środki do odnowienia chorzowskiego oddziału pochodzą w większości z fundacji DKMS (sto tysięcy złotych) oraz innych partnerów Iskierki. W wolontariat pracowniczy zaangażowali się pracownicy gliwickiego Amazona oraz Mostostalu Zabrze. Pracodawcy pozwolili im w określone dni przyjeżdżać i remontować oddział. To już trzecia tego typu akcja w Chorzowie.

— Wydaje mi się, że daliśmy tak naprawdę bardzo niewiele w kontekście tego, ile każdy pracownik otrzymał. Myślę, że na pewno dużo radości sprawiło nam pomaganie, ale też sam fakt tego, że mieliśmy możliwość przebywania nawet z tymi małymi pacjentami. Ich radość na na twarzach sprawiała, że wracało się do domu z pełniejszym sercem - dzieli się z nami Martyna Samiec z Mostostalu Zabrze.

Wolontariuszka nie jest pierwszy raz w Chorzowie. Pomagała także przy poprzednim remoncie 7 lat temu. W tym roku farby pozostało na tyle, że udało się także odświeżyć pomieszczenie z aparatem rentgenowskim.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera