Remont ul. Skowronkowej w Dąbrowie Górniczej opóźnił się prawie miesiąc. Ciężki sprzęt nareszcie zaczął pracować

Już w 2021 roku pisaliśmy w DZ o problemach kierowców z dziurami na jezdni pozbawionej asfaltu. I kiedy wydawało się, że wreszcie 12 kwietnia 2023 wszystko się zmieni na lepsze znów okazało się, że zapowiadanego generalnego remontu nie będzie. Kilka tygodni temu – jak tłumaczyło miasto - wszystkie siły i środki trzeba skierować na budowę nowego wiaduktu w dzielnicy Gołonóg oraz nowego układu drogowego wokół tego obiektu. Tam trzeba było bowiem dotrzymać terminów, a konkretnie ostatniego dnia kwietnia tego roku. A to oznaczało, że początek remontu nawierzchni ul. Skowronkowej oraz Szpaków znów został przełożony na bliżej nieokreśloną dokładnie przyszłość.

I nareszcie w środę 11 maja na ul. Skowronkowej pojawił się ciężki sprzęt. Prace rozpoczęły się od zerwania starej, dziurawej nawierzchni ziemnej, wypełnionej w trybie awaryjnym kamieniami. Tak naprawdę droga nie nadawała się do bezpiecznej jazdy, a latem było tam pełno kurzu. Tym razem ma nastąpić kres tych wszystkich problemów, które dąbrowianie zgłaszali od lat.

- Najpierw wykonana zostanie stabilizacja podłoża masą cementową, a potem, po kilku dniach, będzie się mogło rozpocząć układanie nawierzchni asfaltowej. Prace obejmą nie tylko ulicę Skowronkową, ale także Szpakową, od przejazdu kolejowego do skrzyżowania z ulicą Skowronkową – poinformował DZ już wcześniej Piotr Purzyński z dąbrowskiego Urzędu Miejskiego.

Za inwestycję w dąbrowskiej dzielnicy Tucznawa odpowiedzialna jest firma Drogopol.