Restauracje i kawiarnie będą zamknięte dłużej niż planowano. Jest nowe rozporządzenie rządu. To gwóźdź do trumny restaurcji

Od 24 października, przypomnijmy, restauracje, kawiarnie i bary w całej Polsce mogą sprzedawać jedynie posiłki na wynos. Takie ograniczenie miało obowiązywać początkowo tylko dwa tygodnie, ale 2 listopada wieczorem pojawiło się rozporządzenie ws. ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, które wydłużyło okres obowiązywania obostrzenia do odwołania.

Zgodnie z nowymi przepisami restauracje, kawiarnie i puby mają być zamknięte dla gości. Lokale gastronomiczne nadal mogą jednak serwować posiłki na wynos.

Zgodnie z rozporządzeniem, dopuszczalne jest obecnie tylko przygotowywanie i podawanie żywności i napojów „przeznaczonych do spożycia przez pasażerów po zajęciu miejsca siedzącego w pociągach objętych obowiązkową rezerwacją miejsc”.

"To morderstwo gastronomii" mówią właściciele restauracji u pubów

Właściciele lokali gastronomicznych jeszcze w październiku mówili, że takie ograniczenie ich działalności na dwa tygodnie to praktycznie morderstwo dla ich biznesów. Jedzenie na wynos stanowi jedynie mały procent zysku dla właścicieli lokali gastronomicznych. I to jedynie dotyczy lokali, które mają taką ofertę. Bary, który utrzymują się głównie ze sprzedaży przekąsek, alkoholu czy organizacji koncertów i wydarzeń, nie mają nawet takiej możliwości.

Marcin Aleksiej, właściciel restopubu Kraken w Chorzowie podkreśla, że sprzedaż jedzenia na wynos to tylko ułamek zysku, który nie jest w stanie pokryć wszystkich kosztów prowadzenia restauracji. Jego lokal to przede wszystkim znane miejsce spotkań w samym centrum miasta.

Czarna polewka dla rządu, czyli Gastro Protest w Katowicach

We wtorek, 3 listopada, w 17 miastach, w tym również w Katowicach, odbył się protest branży gastronomicznej pod hasłem „Czarna polewka dla rządu RP”. Wszędzie scenariusz akcji był podobny: happening oraz składanie petycji.

Petycja skierowana jest do premiera, ale przedsiębiorcy składają je w urzędach wojewódzkich.

W stolicy aglomeracji śląskiej Gastro Protest odbył się przy ulicy Jagiellońskiej, przed wejściem do Urzędu Wojewódzkiego. Rozstawiono tu stoły z czarną polewką dla Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego oraz Jarosława Gowina.