Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w szkolnej edukacji. Epoka kredy powoli odchodzi w przeszłość

Magdalena Łabądź
Resort oświaty zapowiada, że programem cyfryzacji zostaną objęte wszystkie szkoły
Resort oświaty zapowiada, że programem cyfryzacji zostaną objęte wszystkie szkoły Tomasz Bolt
Jeszcze kilkanaście lat temu jedynymi pomocami dla nauczycieli i uczniów w szkołach były plansze edukacyjne, telewizor z odtwarzaczem kaset video, a szczytem marzeń był komputer. Dziś ci, którzy wówczas kończyli szkołę, złapaliby się za głowy. Komputery, laptopy, tablice multimedialne, rzutniki - to tylko niektóre z pomocy dydaktycznych współczesnej szkoły.

Ma to także związek ze zmianą pokoleniową. Dziś mamy do czynienia z innym niż kiedyś uczniem i w pewnym stopniu z całkiem innym światem, w którym, aby dotrzeć do ucznia, trzeba posługiwać się zupełnie odmiennym zestawem narzędzi niż w ubiegłym wieku.

Jak wygląda nauka dzieci i młodzieży? Z epoki kredy wchodzimy do ery cyfrowej.

Szkoły są lepiej wyposażone

Przykładów, które mogą być inspiracją dla innych jest wiele.

- Dzięki programowi "Cyfrowa szkoła", w której braliśmy udział, znacznie doposażyliśmy naszą szkołę w nowoczesny sprzęt. Zyskaliśmy tablice multimedialne, które są wykorzystywane przez nauczycieli różnych przedmiotów w czasie zajęć. Mamy w pracowniach laptopy, a każdy uczeń posiada swój notebook - informuje Małgorzata Włudzik, z-ca dyrektora Szkoły Podstawowej nr 43 w Bytomiu.

To nie jedyna szkoła w naszym regionie, która korzysta z nowoczesnych technologii.

Dzięki udziałowi w programie także Szkoła Podstawowa nr 20 w Rybniku znacznie wzbogaciła swoją bazę o sprzęt informatyczny i multimedialne pomoce dydaktyczne: notebooki, projektory, urządzenie wielofunkcyjne, system do przeprowadzania testów, wizualizer, głośniki i ekrany, tablicę interaktywną. Wszystkie urządzenia działają w sieci bezprzewodowej, a notebooki uczniowskie (jest ich 42) są przechowywane w specjalnych, stale zasilanych szafkach, które mogą "wędrować" do różnych klas.

Minister Krystyna Szumilas zapowiadała już wcześniej, że nowoczesność szkoły nie ogranicza się wyłącznie do przekazania im odpowiedniego sprzętu. Bardzo ważne miejsce zajmuje tu nauczyciel, który potrafi wykorzystać narzędzia informatyczne. Istotny jest także umiejący odnaleźć się w tym środowisku uczeń oraz e-podręcznik, który będzie pomagał w edukacji. Ważne są także szkolenia dla nauczycieli, dotyczące m.in. metodyki wykorzystywania nowych technologii na lekcjach.
Zastosowanie nowoczesnych technologii w szkolnej edukacji to także zagadnienie omawiane na pierwszym Śląskim Kongresie Oświaty, który odbył się ostatnio na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Odnosząc się do wykorzystania nowoczesnych rozwiązań na lekcjach, Stanisław Faber, śląski kurator oświaty podkreślił, że "przekaz wzrokowy sprzyja lepszemu zapamiętywaniu i stanowi urozmaicenie lekcji, ale nie można tylko na tej podstawie prowadzić zajęć. Należy zachować harmonię i równowagę".

Należy przy tym zwrócić uwagę, że dla 37 proc. nauczycieli korzystających z nowych technologii, innowacyjność w szkole utożsamia się z nowoczesną metodyką nauczania, czyli z alternatywnym, niestandardowym podejściem do lekcji.

Nauka idzie szybciej, bo jest w formie zabawy

Na czym więc polega nauczanie z wykorzystaniem nowoczesnych pomocy naukowych?

Przy pomocy technik informacyjno-komunikacyjnych z powodzeniem można prowadzić zajęcia z języka polskiego, matematyki, biologii czy nawet wychowania fizycznego. Nauczyciele, samodzielnie lub w oparciu o różne strony internetowe, rozpoczęli wprowadzanie do praktyki pracy szkoły ciekawych rozwiązań.

- Przy pomocy tablicy multimedialnej, rzutnika oraz programu do tworzenia ćwiczeń interaktywnych uczniowie w prosty i bardzo atrakcyjny sposób opanowują różne umiejętności. Ćwiczenia, które im proponuję na lekcji mają formę popularnych dziecięcych zabaw, np. pamiętaczek, łączenie w pary, układanki literowej. Dzięki nowym metodom nauczania lekcje są bardziej atrakcyjne dla uczniów - mówi Eleonora Janowska, nauczycielka języka polskiego w SP 10 w Mysłowicach.

Jednak to przede wszystkim od nauczyciela należy decyzja, w jaki sposób i w jakim zakresie nowe technologie będą częścią zajęć lekcyjnych.

A co myślą uczniowie? Podoba im się

A jak sami uczniowie spostrzegają nowe techniki pracy?

- Ćwiczenia matematyczne, zadawane w ramach pracy domowej rozwiązujemy on-line i przesyłamy do sprawdzenia bezpośrednio do nauczyciela. Nauka staje się ciekawsza - objaśnia Filip, uczeń liceum ogólnokształcącego w Sosnowcu.

Okazuje się, że nowoczesna szkoła to nie tylko nowe metody i pomoce naukowe, to także zapowiadany już wcześniej e-podręcznik. Prezentacja uruchomionych przykładowych rozdziałów e-podręczników odbyła się na początku października. Pozostaje mieć nadzieję, że nie jest to tylko kwestia marzeń, ale doczekamy się takich czasów, w których z zapowiadanych podręczników będą mogli korzystać wszyscy uczniowie.

Według zapowiedzi minister Szumilas programem cyfryzacji mają zostać objęte wszystkie polskie szkoły. Bo wciąż za dużo jest takich, gdzie uczniowie mogą tylko pomarzyć o nowoczesnych technologiach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!