Polska Unia Karate (PUK) to organizacja założona w grudniu 2017 r. przez grono osób od lat związanych z karate - trenerów, wychowawców, sędziów i zawodników. Swoją siedzibę ma w Bielsku-Białej, a na jej czele stoi dobrze znany w bielskim środowisku sportowym trener i prezes Klubu Sportów Azjatyckich Atemi Paweł Połtorzecki.
W kwietniu 2018 r. PUK ze skutkiem natychmiastowym została przyjęta do struktur WKF - World Karate Federation, największej organizacji karate na świecie, która wprowadziła tę dyscyplinę sportu na Igrzyska Olimpijskie. Polska Unia Karate zastąpiła Polski Związek Karate, który został z WKF-u usunięty. Dotychczas przedstawiciele Polskiego Związku Karate twierdzili, że tylko Kongres WKF może podjąć takie decyzje. I tak właśnie się stało - w poniedziałek 5 listopada Kongres potwierdził zmiany w strukturze organizacji.
Kongres, bez głosu sprzeciwu, potwierdził członkostwo Polskiej Unii Karate. Jednocześnie kongres WKF zdecydował o usunięciu z WKF-u Polskiego Związku Karate. Delegaci większością zdecydowali w głosowaniu o cofnięciu poparcia dla PZK.
PISALIŚMY: DUŻE ZMIANY W POLSKIM KARATE. WSZYSTKO PRZEZ PUK
Co to oznacza? Polska Unia Karate, jako jedyna, zgłasza polskich zawodników na mistrzostwa Europy, mistrzostwa świata czy zawody z prestiżowego cyklu K1 Premier League. Ale w myśl polskiego prawa, Polska Unia Karate wciąż nie posiada statusu polskiego związku sportowego. To oznacza, że zawodnicy muszą na prestiżowych turniejach zaklejać godła na kimonach, a w przypadku triumfu nie usłyszą Mazurka Dąbrowskiego.
Jak informują przedstawiciele PUK, Polski Związek Karate, korzystając ze swojego statusu, grozi sportowcom i działaczom procesami sądowymi za użycie godła, czy nazwy Reprezentacja Polski. Taki stan trwa już ponad pięć miesięcy.
Ministerstwo Sportu i Turystyki prowadzi postępowanie w sprawie cofnięcia Polskiemu Związkowi Karate statusu polskiego związku sportowego. Procedura jednak trwa już wiele miesięcy. W PUK mają nadzieję, że po potwierdzeniu decyzji przez WKF decyzja ministerstwa nastąpi już bez zbędnej zwłoki.
- Polska Unia Karate to młoda organizacja, powstała niespełna rok temu. Naszym celem jest ścisła współpraca z WKF, a także nadanie nowego rozpędu polskiemu karate - mówi prezes PUK Paweł Połtorzecki. - Chcemy działać przejrzyście, być wsparciem dla zawodników, trenerów i sędziów, postawić na nowoczesny sposób komunikacji. Przede wszystkim chcemy skupić się na jednej dyscyplinie sportu - karate WKF. Sprawy które wymieniłem, to jednocześnie bolączki polskiego karate. Tego wszystkiego brakowało nam dotychczas w Polsce, chcemy tchnąć nowego ducha w ten piękny sport - zaznacza.
Polska Unia Karate skupia ok. 80 klubów, cały czas napływają nowe wnioski o przyjęcie do organizacji. 18 września PUK została przyjęta do Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Warto wiedzieć, że właśnie rozpoczął się cykl turniejów eliminacyjnych do Igrzysk Olimpijskich w Tokio, na którym karate zadebiutuje jako nowa dyscyplina sportu olimpijskiego. Polscy zawodnicy biorą udział w tych eliminacjach. Siedmioosobowa reprezentacja PUK rywalizuje na mistrzostwach świata WKF w Madrycie (6-11 listopada). Polacy znaleźli się wśród 1200 zawodniczek i zawodników ze 140 krajów świata.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
IV Memoriał Kmiecików w Katowicach
Izu Ugonoh o promotorze Dariuszu Michalczewskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?