Kobiety mają trudniej jako prezydentki, miejcie to na uwadze oceniając panią prezydent Annę Hetman - mówił o prezydent Jastrzębia-Zdroju Robert Biedroń, prezydent Słupska. Prawa kobiet były jednym z tematów poruszonych podczas wizyty Roberta Biedronia w Jastrzębiu-Zdroju. Pojawił się tam dzisiaj, 16 lutego, w kinie Centrum w ramach swojego objazdu po miastach woj. śląskiego.
Rano był już w Katowicach, popołudniem zawitał do Jastrzębia, a w sobotę odwiedzi Rybnik i Mikołów. Główny cel wizyt? Chęć poznania Ślązaków bliżej i współpraca między samorządami, inspirowanie się nawzajem. - Co łączy północ kraju z południem? Czy edukacja regionalna jest nam potrzebna i dlaczego? Jaka wreszcie jest ocena stosunku większości do mniejszości w Polsce? - na takie pytania próbowano między innymi odpowiedzieć.
Było o smogu, wielkim problemie miast w Śląskiem, ale też o podobieństwach Słupska do Jastrzębia-Zdroju. - Oboje nie dostaliśmy absolutorium, w radzie miasta mamy większość opozycyjną - mówili zgodnie prezydenci. - Trzeba się liczyć wówczas z tym, że radni będą czasem głosowali partyjnie, czego efektem jest to, że nie wszystkie ważne inwestycje dla miasta są realizowane - mówił Robert Biedroń. - Musimy budować społeczeństwo, a nie tylko działać politycznie. Właśnie dlatego praca w samorządzie jest fascynująca, bo to jest praca z ludźmi - podkreślał.
Po spotkaniu prezydent Słupska udzielił dla Dziennika Zachodniego szerokiego wywiadu. Efekty naszej rozmowy z Robertem Biedroniem będziecie mogli wkrótce zobaczyć na łamach gazety, a także na portalu DZ.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?