Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Gumny: Wygrana nad mistrzem Polski to dobry prognostyk

Kaja Krasnodębska
Robert Gumny był zadowolony po meczu Legia - Lech
Robert Gumny był zadowolony po meczu Legia - Lech Szymon Starnawski /Polska Press
Lech Poznań wysoko pokonał Legię Warszawa 4:1 i zdobył Superpuchar Polski. Całe spotkanie na lewej obronie rozegrał nastoletni Robert Gumny. - To mój pierwszy medal w dorosłej piłce - radował się zawodnik.

Wysokie zwycięstwo z Legią Warszawa, chyba lepszego rozpoczęcia sezonu nie mogliście sobie wymarzyć?
Rzeczywiście wynik 4:1 wygląda imponująco. Ostateczny rezultat to dowód na to, że solidnie przepracowaliśmy okres przygotowawczy i jesteśmy gotowi walczyć w tym sezonie o najważniejsze ligowe cele. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wobec Mistrzostw Europy we Francji nasi rywale nie grali dzisiaj w swoim optymalnym składzie, jednak pokonanie aktualnego Mistrza Polski to dobry prognostyk. Mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu pójdziemy za ciosem i ponownie wrócimy do Poznania z tarczą. Nie możemy jednak spoczywać na laurach. Teraz cieszymy się ze zwycięstwa, ale już jutro skupimy się tylko i wyłącznie na nadchodzącym meczu ze Śląskiem.

Wygrana na Łazienkowskiej dała wam nie tylko satysfakcję, ale także Superpuchar Polski. Miałeś to gdzieś z tyłu głowy podczas meczu?
Jestem bardzo szczęśliwy, że udało nam się zdobyć ten tytuł. Zwłaszcza, że miałem w tym faktyczny udział, rozrywając dzisiaj pełne 90 minut. Do końca będę pamiętał ten dzień - dla mnie to pierwszy medal w dorosłej piłce. Tym bardziej wyjątkowy, że w barwach Lecha. W poznańskim zespole gram od czasów juniorskich, toteż czuję się bardzo związany z tym klubem. Cieszę się, że dostawiłem swoją cegiełkę do kolejnego trofeum, które stanie w gablocie Kolejorza.

Sezon 2015/2016 kończyłeś w pierwszej jedenastce, dzisiaj znowu zagrałeś od pierwszej minuty. Będziemy mieli okazję częściej oglądać Ciebie na murawie w tym roku?
Bardzo ciężko pracowałem na to treningach. W tym okresie przygotowawczym po raz pierwszy pojechałem na dwa obozy z pierwszą drużyną. Świetnie się na nich czułem, dawałem z siebie wszystko podczas kolejnych jednostek treningowych i, z tego co słyszałem od trenerów, dobrze zaprezentowałem się w meczach sparingowych. Starałem się więc jak najlepiej wykorzystać otrzymane szansę. Dzisiaj dostałem kolejną i znowu robiłem wszystko, aby pokazać się z jak najlepszej strony, by tym samym przekonać trenera do tego, że zasługuję na grę od pierwszych minut. Czy mi się to udało? Zobaczymy, to zależy już nie tylko ode mnie.

Niedługo z urlopu wróci Tamas Kadar. Dzisiejszą solidną postawą przez całe 90. minut chyba pokazałeś, że będziesz stanowił dla niego poważną konkurencję?
Tamas to świetny zawodnik, co udowodnił nieraz w lidze, ale ostatnio także podczas Euro we Francji. Do treningów w Poznaniu ma powrócić już w poniedziałek, jednak wciąż nie jest pewnym czy pozostanie w klubie na dłużej. Podczas meczów reprezentacji Węgier pokazał się bowiem nie tylko szerszej publiczności, ale przede wszystkim skautom innych klubów. Kto wie czy tym samym nie załatwił sobie transferu do lepszej ligi. Obojętnie jednak, czy przyjdzie mi o miejsce w pierwszym składzie walczyć z Tamasem Kadarem czy z jakimś innym zawodnikiem, na pewno łatwo się nie poddam. Postaram się zrobić wszystko, aby pokazać trenerowi, że to właśnie ja na nie zasługuję.

Szkoda, że zabrakło dzisiaj Waszych kibiców. Z nimi na trybunach radość ze zdobycia Superpucharu z pewnością byłaby większa.
Zdecydowanie. Nasi fani nie raz wspierali nas w trudnych chwilach, dlatego też bardzo chcielibyśmy dzielić z nimi również te weselsze momenty. Mam nadzieję, że zwycięstwem nad jednym z naszych największych rywali, Legią Warszawa oraz zdobyciem tego tytułu, sprawiliśmy im nieco radości. Teraz pozostaje jedynie kontynuować naszą pracę i wygrywać kolejne spotkania.

Zgody i kosy kibicowskie w Polsce [ZDJĘCIA, WIDEO]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Robert Gumny: Wygrana nad mistrzem Polski to dobry prognostyk - Gol24