Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Janeczek domaga się 42 mln zł od Skarbu Państwa. Sąd uchylił wyrok ZDJĘCIA

Redakcja
Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił wyrok ws. biznesmena Roberta Janeczka
Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił wyrok ws. biznesmena Roberta Janeczka P. Drabek
Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił wyrok ws. biznesmena Roberta Janeczka, który domaga się od Skarbu Państwa 42 milionów złotych odszkodowania za błędy urzędników podatkowych. Tym samym sprawa ma zostać ponownie rozpatrzona przez Sąd Okręgowy w Katowicach.

Przypomnijmy, że we wrześniu ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Katowicach - ze względu na przedawnienie - oddalił powództwo przedsiębiorcy. Robert Janeczek odwołał się, a w środę usłyszał wyrok.

CZYTAJCIE TEŻ:
Robert Janeczek za urzędniczy błąd żąda 42 mln zł. Zbankrutował przez Urząd Skarbowy w Częstochowie
Katowice: Biznesmen domaga się 42 mln zł odszkodowania za błąd urzędników skarbowych

Robert Janeczek domaga się 42 mln zł odszkodowania za błąd urzędników skarbowych

Katowice: Biznesmen domaga się 42 mln zł odszkodowania za bł...

- Sąd uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Katowicach do ponownego rozpoznania - przekazał sędzia Mieczysław Brzdąk.

Sędzia odniósł się m.in. do przedawnienia roszczenia Roberta Janeczka. Sąd Apelacyjny uznał, że biorąc pod uwagę kilkukrotne próby wezwania do zawarcia ugody w postępowaniu pojednawczym, tylko pierwsza z nich wywołuje skutek - przerwanie biegu przedawnienia.

Dodał jednak, że zdaniem sądu należy stworzyć możliwość merytorycznego rozpoznania tej sprawy.

- Wynika ona z zainteresowania mediów i była szeroko komentowana. Zachowania pana powoda związane z pozasądowym próbowaniem dojścia sprawiedliwości, nie mogą być zakończone w ten sposób, że wskutek przyjęcia tylko takiej przesłanki (przedawnienie roszczenia) sprawa nie może być rozpoznana w procesie sądowym - mówił sędzia Mieczysław Brzdąk.

- To jest dopiero początek drogi do tego, by ktoś sprawiedliwie i obiektywnie przyjrzał się tej sprawie - podkreślał po wyjściu z sali sądowej Robert Janeczek. - Nie może tak być, że urzędnicy mogą zniszczyć to, co miałem, błędnie zasłaniając się różnymi przepisami. Proces toczy się na dokumentach. To nie jest tak, że ja sobie coś wymyśliłem. Odszkodowanie? Przede mną jest jeszcze kilka lat walki - nie krył przedsiębiorca.

Robert Janeczek podkreśla, że jest osobą, której rodzinną firmę zniszczył Urząd Skarbowy w Częstochowie i komornicy. W lipcu 2004 roku jego firma zawarła umowę na dostawę oleju rzepakowego do Rafinerii Trzebinia. Nowoczesne metody otrzymywania oleju sprawiły, że umowa pierwotnie zawarta do końca 2004 roku, została przedłużona o kolejnych pięć lat. Wartość umowy opiewała aż na 300 milionów złotych.

Robert Janeczek nie był jednak w stanie zrealizować kontraktu, ponieważ zaczęły się pojawiać różne interpretacje dotyczące wysokości podatku VAT, który należy płacić za olej rzepakowy produkowany do celów spożywczych.

Przedsiębiorca zapytał I Urząd Skarbowy w Częstochowie o to, jaka jest w rzeczywistości ta stawka. Odpowiedź: powinna wynosić nie 7, a 22 procent. To spowodowało, że firma Roberta Janeczka musiała natychmiast zapłacić około 400 tysięcy zł za VAT. W styczniu 2005 roku Izba Skarbowa poinformowała go, że interpretacja urzędu z Częstochowy jest nieprawidłowa...

W międzyczasie wobec Roberta Janeczka prowadzono postępowanie egzekucyjne. Tak rozpoczęły się jego kłopoty, które finalnie doprowadziły do bankructwa.

**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek

**

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM PATRYKA DRABKA Z CYKLU NOGA Z GAZU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!