Robert Makłowicz o śląskiej kuchni i 2-miesięcznych wakacjach w Chorwacji [WYWIAD, ZDJĘCIA]

Wie pan co to znaczy "zrobić sobie Makłowicza"?
Nie mam pojęcia.

Młodzi ludzie mówią tak, gdy idą w plener gotować dla siebie i dla znajomych...
To dla mnie ogromny komplement. Miło, że młodzi ludzie gotują.

Konkurs "Ruszaj w drogę ze smakiem", którego finał odbędzie się w Gliwicach, polegał na tym, że ludzie opowiadali przed kamerą o wyjątkowym smaku, pamiętanym z dzieciństwa lub z innych okoliczności. Jaki jest pana wyjątkowy smak?
Wyjątkowy smak to każdy ostatni, który był wyjątkowy, czyli jest ich bardzo dużo. Kupiłem sobie wczoraj węgierską paprykę w Krakowie, prawdziwą, przywiezioną z Węgier i zrobiłem leczo. Są tam: papryka, pomidory, młoda cebula, młody czosnek. Cieszę się, że je dzisiaj zjem.

ZOBACZ KONIECZNIE:
MAKŁOWICZ I STASIAK GOTUJĄ [ZDJĘCIA I WIDEO]

Zwycięzca konkursu pojedzie wraz z rodziną do Toskanii. Pan woli chorwacką Dalmację? Ma pan tam dom.
Toskania jest piękna w głębi lądu, ale wybrzeże ma niezbyt ładne. Za to w Dalmacji morze jest piękne. Poza tym mam bliżej tam z Krakowa. Wybieram się do Chorwacji w poniedziałek na dwa miesiące. Przy okazji wakacji popracuję tam trochę, biorę komputer, będę kończył książkę. Dwa miesiące w ciepłym miejscu to jest coś. Byłem tam trzy dni temu, teraz jest 38 stopni C.

Wyszło mi z wyliczeń, że w sierpniu obchodzi pan 50. urodziny. W tym roku mija też 15 lat, od kiedy prowadzi pan swój program w Telewizji Polskiej, teraz pod nazwą "Makłowicz w podróży"
Co do urodzin, to wiem o tym, ale jeśli chodzi o telewizję, to wie pani to lepiej ode mnie. Do nowej serii nagrałem już odcinki na greckiej wyspie Korfu i w Norwegii. We wrześniu jedziemy do Bawarii, i to wypełni ramówkę jesienno-zimowej serii programu. A co dalej, to nikt nie wie...

Czy są jeszcze miejsca, w które chciałby pan pojechać z kamerą? Gdzieś pan jeszcze nie był?
Azję mam ledwie muśniętą, Afrykę tak samo, podobnie z Ameryką Południową. Nie byłem nigdy w Ameryce Północnej. Życia nie starczy. Świat jest tak piękny i tak szybko się zmienia, że warto czasami pojechać gdzieś po 10 latach. Francję, Włochy południowe, Hiszpanię mam ledwie muśnięte.

Gwiazdy telewizyjne przychodzą i odchodzą, a pan trwa, ciągle można pana oglądać w niedzielę. Jak pan to robi?
Zasługa jest nie tyle moja, co pomysłu na program. Ja staram się pokazywać świat, a jest on na tyle fascynujący, że można ro robić bez końca. Poza tym staram się przypomnieć ludziom jedną rzecz, zapomnianą w czasach PRL-u, że kuchnia jest bardzo ważnym elementem kultury.

Czy Polacy nauczyli się już dobrze jeść i dobrze gotować?
Nie jesteśmy jeszcze Włochami czy Hiszpanami, ale kultura kulinarna się odradza. Można dobrze zjeść nawet poza miastami, podróżujemy coraz więcej, a podróże otwierają horyzonty, pozwalają wyjść z zaściankowości. Nie chodzi o to, byśmy wzgardzili naszą regionalną kuchnią, ale by sobie uświadomić, co mamy, należy to z czymś skonfrontować.

Smakuje panu śląska kuchnia?
Bardzo mi smakuje. Nie jest to kuchnia, którą chciałbym jadać codziennie, bo jest ciężka, konkretna. To jest kuchnia ludzi, którzy ciężko pracują. Jeżeli dostanę dobre kluski śląskie, czyli takie, że jak się rzuci kluską o podłogę, to ona się odbije, takie zwarte i stawiające lekki opór, do tego roladę z modrą kapustą, to jestem zachwycony.

ZOBACZ TAKŻE:
DZIŚ KUCHARZ TO CELEBRYTA. GESSLER, MAKŁOWICZ, OKRASA, BRODNICKI [SŁYNNI KUCHARZE]

Kluski z dziurką czy bez?
To zależy czy mają pić sos, czy nie. To nie ma większego znaczenia. Ale ja wolę z dziurką. Wolę czorne kluski od biołych. Odrodzenie się śląskiej tożsamości skutkuje odrodzeniem się śląskiej kuchni, bo kuchnia to też kultura. To jest wspaniałe. Ludzie są dumni ze swojego pochodzenia, a przy okazji stają się też dumni ze swojej kuchni.

W sobotę 29 czerwca od godz. 14.00 w Tesco Extra w Gliwicach (ul. Łabędzka 26) odbędzie się ogólnopolski finał konkursu "Ruszaj w drogę ze smakiem. Wielki konkurs dla Ciebie dla Rodziny".
Ośmiu finalistów z całej Polski stanie przed … kuchnią pełną smaków i jury pod przewodnictwem Roberta Makłowicza, by zmierzyć się w ostatnim etapie kulinarnej przygody i zawalczyć o rodzinną wyprawę "W poszukiwaniu smaku" do Toskanii.
W programie imprezy przewidziane są warsztaty kulinarne dla dzieci prowadzone przez Monikę Mrozowską, degustacje produktów, a także możliwość odwiedzenia stoiska programu "Zdrowy Apetyt". Gościem specjalnym będzie również Henio - gwiazda z telewizyjnych reklam Tesco. Atrakcją (również ze względu na rozmiary: 12 m wysokości) będzie pierwszy na świecie fanpage z Ekspertami Tesco na żywo. Zaśpiewają finaliści programu "The Voice of Poland".
Imprezę poprowadzą: Agnieszka Popielewicz i Mateusz Szymkowiak.

Rozmawiała Katarzyna Pachelska

*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA LIPIEC 2013
*Sławny śląski aktor Jacenty Jędrusik nie żyje [ZOBACZ NAJLEPSZE ROLE]
*Alarmy bombowe w Polsce i na Śląsku. Sprawcy napisali: WYDAJEMY WYROK ŚMIERCI
*Gwałtowne burze na Śląsku. Dramat mieszkańców Pszczyny, Czechowic i Goczałkowic ZDJĘCIA i WIDEO