Rodzeństwo z Tarnowskich Gór potrzebuje pomocy. Cała trójka może oślepnąć. Ratunkiem kosztowny przeszczep komórek macierzystych

Już w wieku przedszkolnym u dzieci państwa Mocków zaczął pogarszać się wzrok. Rodzice zabrali je więc na badania i podjęli próbę leczenia. W 2016 roku u całej trójki rozpoznano dystrofię czopkowo- pręcikową obu oczu typu 3B z super normalnymi odpowiedziami pręcikowymi.

- Dystrofia jest chorobą genetyczną powodująca uszkodzenie siatkówki oka. Objawy tej choroby to postępujący spadek ostrości wzroku, światłowstręt, zaburzenia widzenia barw, zwężenie pola widzenia, zaburzenie widzenia zmierzchowego. Prowadzi do praktycznej ślepoty. Jest chorobą cały czas postępującą, na którą jak dotąd nie ma leczenia – mówią rodzice Anna i Tomasz Mockowie.

Na szczęście pojawiła się szansa w postaci przeszczepu komórek macierzystych. Rodzice podkreślają, że na tę chwilę to jedyna dobrze rokująca, choć eksperymentalna terapia, która może pomóc w walce z tą chorobą.

- Mamy świadomość, że kuracja nie daje gwarancji wyleczenia, ale jako rodzicie zrobimy wszystko aby ratować wzrok naszych dzieci. Leczenie będzie prowadzone w Centrum Medycznym Klara w Częstochowie i polega na dziesięciokrotnym podaniu preparatu MSC (komórki macierzyste) dożylnie, a następnie dogałkowo – wyjaśniają rodzice.

Przeszczep komórek macierzystych u jednego dziecka to koszt 102 500 zł, co przy trójce daje kwotę 307 500 zł brutto. Rodzice proszę o pomoc, ponieważ koszt leczenia zdecydowanie przekracza ich możliwości finansowe.

- Będziemy wdzięczni za każde wsparcie! - podkreślają pani Ania i pan Tomek.

Więcej na stronie:

Zbiórka na:

Porywacze ze Śląska złapani po 17 latach

Marsz Równości w Częstochowie zablokowany