Jak pokazały ostatnie dni w Sejmie, gorsza od opozycji totalnej jest tylko opozycja totalna ze Śląska, bo… może roznosić wirusa.
Niestety. Jedna z posłanek założyła na komisji zdrowia maseczkę, gdy zabrałam głos. Dodała też, że to dlatego, że jestem ze Śląska. Oczywiście, to miał być gest wymierzony we mnie, ale jego odbiorcami są też mieszkańcy Śląska i województwa śląskiego, którzy ostatnio w codziennych sytuacjach spotykają się z ostracyzmem. Na przykład, gdy ktoś odmawia im noclegu…
Cały czas słyszę o tych noclegach, których odmawia się Ślązakom. Ma pani jakieś przykłady, czy to politycy wywołują tę histerię?
Do mnie i do mojego biura zgłaszały się osoby, które znalazły się w takiej sytuacji. Komuś odmówiono kwatery, komuś nad morzem przecięto opony w samochodzie ze śląską rejestracją. Dołóżmy do tego falę obraźliwych komentarzy w internecie. Jeśli sygnał nie idzie z góry, a czasem wręcz przeciwnie: politycy obozu rządzącego sami przykładają się do stygmatyzacji Ślązaków, to należy się temu przeciwstawić.
Słowa posłanki Płonki, która na pani widok założyła maseczkę, potraktowała pani jak środkowy palec posłanki Lichockiej? Poważnie?
Zostałam potraktowana reakcją: „Uwaga, idzie zaraza”. Wzięłam to do siebie, ale pomyślałam też, że na podobne traktowanie może być dziś narażony każdy mieszkaniec Śląska.
Ale czy naprawdę trzeba dowartościowywać takie wyskoki jak posłanki Płonki?
Na każdy tego typu trzeba reagować i od tego są różne instrumenty sejmowe, na przykład komisja etyki. Posłanka powinna też zostać przywołana do porządku przez swoich kolegów partyjnych. Ja też chciałabym, żebyśmy na Śląsku nie musieli się czymś takim przejmować. Ale to nie jest pierwszy i obawiam się, że też nie ostatni raz. Wszyscy pamiętamy słowa o patologiach i ukrytej opcji.
Czyli chodzi o to, że politycy PiS mają szczególny talent do obrażania Ślązaków?
Politycy PiS mają szczególny talent do wypowiadania się obraźliwie w stosunku do różnych grup i mniejszości. Taka polityka pogardy i dzielenia ludzi to ich chleb codzienny.
Te najbardziej obraźliwe to wypowiedział chyba Radosław Sikorski, Platforma Obywatelska. Że Polskę można by łatwiej reformować, gdyby pozbyła się wyeksploatowanych obszarów takich jak Śląsk.
To przykre i smutne słowa. A Śląsk na pewno nie jest wyeksploatowanym obszarem.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?