Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosyjski bankier wciąż czeka na decyzję sądu w Bielsku-Białej ZDJĘCIA

KLM
Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej 24 września podejmie decyzję w sprawie ekstradycji rosyjskiego bankiera, który w styczniu został zatrzymany w Zebrzydowicach. We wtorek 10 września w bielskim sądzie swoje końcowe wystąpienia mieli prokurator i obrońcy Rosjanina.

44-letni Jarosław Aleksiejew został zatrzymany w styczniu w Zebrzydowicach w pociągu relacji Wiedeń – Warszawa na podstawie nakazu aresztowania wydanego w kwietniu 2017 r. przez moskiewski sąd. Zarzuca mu się, że od września 2014 do sierpnia 2015 r., gdy był wiceprezesem Probiznesbanku, wspólnie z innymi osobami w zorganizowanej grupie utworzonej przez prezesów banku, zdefraudował 2,44 mld rubli – miał zatwierdzać i przyznawać kredyty dla kontrolowanych firm, które nie prowadziły działalności gospodarczej i nie miały szans spłacić tych kredytów.

Aleksiejew zeznając w bielskiej prokuraturze, a później w sądzie był zaskoczony sytuacją, zatrzymaniem i powagą zarzutów. Stwierdził, że nie wiedział, iż w Rosji trwa postępowanie, a on ma zarzuty. Tłumaczył, że wyjechał z Rosji w 2015 r., bo jest Świadkiem Jehowy, a od 2013 r. Rosja rozpoczęła prześladowania tej grupy religijnej.

W tej sprawie w Bielsku-Białej na korzyść Aleksiejewa zeznawali m.in. jego bliscy, dawni współpracownicy, uznany szwedzki ekonomista Anders Ĺslund, znany prawnik prof. Dawid Aminow i działacz opozycyjny Władimir Aszurkow.

Jarosław Aleksiejew przebywał po zatrzymaniu w bielskim areszcie. Został zwolniony za kaucją (400 tys. zł) i z obowiązkiem meldowania się na komisariacie policji, gdzie stawiał się regularnie.

We wtorek w Sądzie Okręgowym w Bielsku-Białej prokuratura podtrzymała swoje stanowisko w sprawie ekstradycji Aleksiejewa.

Według prokuratury nie ma przesłanek, że sprawa może mieć charakter polityczny lub religijny, a w postępowaniu znalazły się ustalenia, które zaprzeczają formalnemu zaangażowanie się Aleksiejewa w działalność i wyznanie Świadków Jehowy. Zdaniem prokuratury także wyjaśnienia Aleksiejewa nie mają waloru wiarygodności – według prokuratury składał on sprzeczne wyjaśnienia na temat tego czym się zajmuje i w jakich celach przyjechał do Polski.

Obrońcy Aleksiejewa podkreślali, że wydanie kogokolwiek – niezależnie jakie przestępstwo jest mu zarzucane – jest niedopuszczalne, jeśli miałoby dojść do naruszenia praw człowieka. Wskazując na przetoczone raporty i opinie m.in. Amnesty International, organizacji pozarządowych oraz ONZ podkreślali, że poziom naruszeń praw człowieka w Rosji jest gigantyczny. Zwłaszcza na tle politycznym i religijnym. Dlatego Aleksiejew, jako świadek Jehowy oraz osoba mająca związki z opozycją, w przypadku ekstradycji jest realnie narażony na niebezpieczeństwo.

Przytaczali m.in. religijne zaangażowanie Aleksiejewa oraz oświadczenie o odmowie transfuzji krwi, jakie złożył biorąc udział w jednych z najtrudniejszych na świecie regatach. Wskazywali na nieludzkie warunki, jakie panują w rosyjskich w więzieniach, wszechobecną korupcję oraz wykorzystywanie wymiaru sprawiedliwości do rozgrywek politycznych.

Nie przegapcie

- Historia Jarosława Aleksiejewa jest historią współczesnej Rosji, gdzie każdego dnia media informują o licznych nieprawidłowościach i aresztowaniach. Jak możemy mówić o zagwarantowaniu mu jakiegokolwiek sprawiedliwego procesu? – mówił mec. Maciej Zaborowski, obrońca Aleksiejewa. Przypomniał, że Rosja to jedyny kraj Rady Europy, który w sposób formalny zdelegalizował działalność Świadków Jehowy.

Jarosław Aleksiejew podziękował sądowi za wnikliwość w wyjaśnianiu tej sprawy i w emocjonalnym wystąpieniu zwrócił się do sądu, by ten nie wydawał decyzji o ekstradycji. Bo - jak powiedział - nie chodzi o ekstradycję, ale o jego życie.

Postanowienie w tej sprawie w bielskim sądzie zapadnie 24 września. Jednocześnie rozpatrywane są wnioski Aleksiejewa o azyl polityczny i nadanie mu statusu uchodźcy. Urzędy czekają na rozstrzygnięcie w bielskim w sądzie.

Od postanowienia sądu stronom będzie przysługiwało odwołanie, którym zajmie się sąd apelacyjny. Ostateczną decyzję w tej sprawie może podjąć minister sprawiedliwości.

Zobaczcie koniecznie

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera