ROW Rybnik - Polonia Bydgoszcz 48:41. Rekiny pozostają niepokonane u siebie
Z pozycji niepokonanego na własnym torze przystępował do kolejnego meczu eWinner 1. Ligi Żużlowej ROW Rybnik. Podopieczni trenera Marka Cieślaka liczyli na kontynuację dobrej passy w kolejnym spotkaniu przy Gliwickiej - z Polonią Bydgoszcz.
To właśnie rybnickie Rekiny były minimalnym faworytem starcia. Ewentualne zwycięstwo pozwoliłoby im znacznie (na kilka punktów) odskoczyć od drugiej części tabeli i na półmetku sezonu przybliżyłoby ekipę ROW-u do fazy play-off.
Niedzielne ściganie w Rybniku rozpoczęło się od dwóch pojedynków na remis. Wprawdzie do linii mety jako pierwsi docierali zawodnicy Rekinów - kapitan Sergiej Łogaczew i junior Mateusz Tudzież - jednak na kolejnych punktowanych miejscach za ich plecami przekraczali ją bydgoszczanie.
W trzecim biegu na torze doszło do groźnego upadku. Wiktor Trofimow zderzył się z Grzegorzem Zengotą, a ponieważ sędzia orzekł, że winnym tej sytuacji był rybniczanin, wykluczył go z powtórki. W niej dwa cenne oczka tuż przed samym końcem wywalczył Michael Jepsen Jensen.
Trzy kolejne starty kończyły się podziałem punktów, przez co cały czas utrzymywało się dwupunktowe prowadzenie Polonii, jednocześnie skutkujące remisem w dwumeczu. Remisowy impas przełamała ekipa ROW-u w siódmym wyścigu. Pierwsze w spotkaniu podwójne zwycięstwo, które odnotowali Rune Holta i Kacper Gomólski dało Rekinom prowadzenie (22:20).
W dziewiątym starciu ponownie było bardzo groźnie. Na torze wywróciło się aż trzech zawodników: Kacper Gomólski, David Bellego oraz Grzegorz Zengota. Arbiter ponownie uznał, że winę za karambol ponosi rybniczanin - Rune Holta - który został wykluczony z powtórki. Do tej z podstawowej obsady przystąpił tylko Gomólski. Dołączyli do niego Wiktor Przyjemski i Jewgnienij Sajdullin, którzy zastąpili poszkodowanych Bellego i Zengotę. Ten drugi karetką został przewieziony do rybnickiego szpitala.
Nie przeocz
Bieg dziewiąty powtarzany był łącznie dwa razy. W powtórce nieatakowany przez nikogo wywrócił się Przyjemski i został wykluczony. W trzecim podejściu triumfował Kacper Gomólski, powiększając przewagę ROW-u o dodatkowe oczko (28:25). Ta o kolejne dwa punkty wzrosła w biegu dziesiątym, lecz przyjezdni szybko się odgryźli dzięki Adrianowi Gale i Jewgnienijowi Sajdullinowi i zniwelowali prowadzenie Rekinów (33:32).
Przed biegami nominowanymi znów wzrosła przewaga rybniczan, którzy za sprawą Rune Holty i Michaela Jepsena Jensena wygrali 5:1. Po wyścigu numer czternaście ROW był już pewien wygranej. Gospodarze przypieczętowali ją jeszcze wygraną 4:2 w ostatnim niedzielnym starciu.
ROW Rybnik - Polonia Bydgoszcz 48:41
Polonia Bydgoszcz - 41
1. David Bellego 1 (0,1,-)
2. Grzegorz Zengota 4 (2,2,-)
3. Vadim Tarasenko 10 (2,3,2,1,2)
4. Adrian Gała 5 (2,1,2,0)
5. Andreas Lyager 6 (3,1,2,0)
6. Wiktor Przyjemski (2,1,u,0)
7. Nikodem Bartoch (1,0,0
8. Jewgienij Sajdullin 11 (2,3,3,3,0)
ROW Rybnik - 48
9. Kacper Gomólski 6 (0,2,3,0,1)
10. Rune Holta 9 (3,3,w,2,1)
11. Sergiej Łogaczew 10 (3,2,1,2,2)
12. Wiktor Trofimow 5 (w,1,3,1)
13. Michael Jepsen Jensen 14 (2,3,3,3,3)
14. Błażej Wypior 0 (0,0,d)
15. Mateusz Tudzież 4 (3,0,1)
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
