Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozbój w hotelu w Gliwicach. Jeden z braci obrabował, a drugi zacierał ślady

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Rozbój w hotelu w Gliwicach. Jeden z braci obrabował, a drugi zacierał ślady
Rozbój w hotelu w Gliwicach. Jeden z braci obrabował, a drugi zacierał ślady KMP Gliwice
W jednym z hoteli w Gliwicach doszło do rozboju. Śledczy szybko zatrzymali mężczyznę, który miał związek z tą sprawą. Jak się okazało, nie działał sam. W rozboju pomagał mu... brat. Jeden z mężczyzn obrabował swoją ofiarę, a drugi zacierał ślady. Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty rozboju, za który może grozić kara nawet do 12 lat więzienia.

Rozbój w hotelu w Gliwicach

W pokoju jednego z gliwickich hoteli doszło do rozboju na starszym mężczyźnie. Sprawca, podający się za policjanta, miał mieć około 30-35 lat. Napastnik najpierw pobił swoją ofiarę, a następnie zabrał jej kartę płatniczą wraz z numerem PIN i wypłacił z konta kilka tysięcy złotych.

Śledczy rozpoczęli poszukiwania przestępcy. Docierali do świadków, prowadzili przesłuchania, zabezpieczali i przeglądali zapisy monitoringów.

- Z każdym dniem policjanci mieli jednak mocniejsze przesłanki i dowody, że pewien namierzony przez nich mieszkaniec Gliwic jest tym, który dopuścił się rozboju, a przynajmniej miał z nim związek - mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy policjantów z Gliwic.

Śledczym pasowało wszystko, nawet rysopis, z wyjątkiem drobnego szczegółu w wyglądzie mężczyzny. Brakowało pewnej cechy szczególnej. Wymagało to więc kolejnych ustaleń. Pojawiła się nawet hipoteza o bracie bliźniaku lub innym podobnym krewnym.

Jeden z braci obrabował, a drugi zacierał ślady

- Zebrane pod koniec minionego tygodnia dowody były niepodważalne. Obaj bracia, którzy oficjalnie nie utrzymywali ze sobą kontaktów, wzięli udział w przestępstwie. Rola jednego polegała na dopuszczeniu się rozboju, drugi, maskując tropy oraz swój wygląd i korzystając ze skradzionej karty, wypłacał natomiast pieniądze - przyznaje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy policjantów z Gliwic.

Zaskoczeni widokiem stróżów prawa panowie szybko przyznali się do udziału w przestępstwie. Przeszukania, w wyniku których znaleziono przedmioty pochodzące lub używane w czasie przestępstwa, wzmocniły już i tak twarde dowody.

Obaj zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Prokurator objął policyjnym dozorem głównego podejrzanego. Za rozbój grozi do 12 lat za kratami.

Nie przeocz

Zobacz także

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera