Różowa kamienica w Katowicach wzbudza kontrowersje. Hit czy kicz? Tak wyglądają różowe budynki z innych miast Polski i Europy

Mówisz: różowe kamieniczki, myślisz: Notting Hill w Londynie, prawda? Domki kolorowe niczym bezy lub pudełko kredek, na dodatek przyozdobione często balonikami, pergolami z różami, kolorowymi dekoracjami. Każdy szanujący się turysta przywozi przynajmniej jedno zdjęcie z dzielnicy, którą rozsławił film "Notting Hill" z Julią Roberts i Hugh Grantem. No dobrze, ale to jest Londyn, ale w Katowicach? Tu różowa kamienica nie przejdzie bez echa. Bo ani tu porządnej starówki, ani tradycji z kolorowymi budynkami - choć do końca nie wiadomo, jakie kolory miały kamienice przed laty. To tu przecież, przy ulicy Barbary, jest przedwojenny kwartał budynków słynnego architekta Brunona Tauta, o którym współcześni mówili, że chyba oszalał, bo tak kochał kolory.

W 2020 roku, we wrześniu, po zdjęciu rusztowań okazało się, że różowa niczym cukierek jest kamienica tuż przy rynku w Katowicach, na rogu św. Jana i Staromiejskiej. To nie mogło przejść bez echa. Na Facebooku internauci pisali:

• - Jak świnka - orzekli internauci.
• - Ale majtkowy kolor! - ocenili.
• - No tak, kiedyś na dole był nawet sklep z bielizną - śmiali się.
• - Ze zdziwieniem stwierdzam, że mi się podoba! - zaskoczyła samą siebie internautka.
• - Wygląda jak torcik malinowy, nawet pozytywnie - przyznał kto inny.
• - Ładna, powinna być gdzieś obok seledynowa, piaskowa może popielata.

Ale inni łapali się za głowę na widok różowej farby na kamienicy:

• - Na szczycie jeszcze jednorożca dać - załamywali ręce.
• - Gorszego nie mogli wybrać
• - Oczy bolą, ale pewnie tak wyglądała zaraz po wybudowaniu. Mdło strasznie. No, ale lepiej niż było.
• - Czyli pasteloza? Nie sądzę, by nowo wbudowana kamienica miała kolor różowy. Kogoś poniosło. Na cale szczęście w Katowicach nadal się kurzy, więc kolorek nie przetrwa za długo.
• - Czy kolor różowy przystoi takiemu obiektowi?

No właśnie, czy to przystoi? Bo też obiekt to nie byle jaki, a zabytkowa narożna kamienica mieszczańska z oficjalnym adresem: ul. św. Jana 6. Została wpisana do rejestru zabytków z nr rej. 1393/89 z 23 października 1989 roku, a wzniesiona na początku XX wieku w stylu eklektyzmu, łączącego elementy neorenesansu, neogotyku i neobaroku. Obecnie na parterze jest cukiernia Lajkonik i salon optyczny Aurum. Różowa kamienica na rogu św. Jana i Staromiejskiej była już przed remontem, ale nie aż tak wymownie. Natomiast katowiczanie pamiętają, że w PRL była raczej brudnożółta.

Różowe kamienice to wcale nie taka rzadkość w Polsce ani w innych miastach Europy i świata. Różowe, łososiowe, cukierkowe i "majtkowe" są kamieniczki na starówkach we Wrocławiu czy Poznaniu, Warszawie, w Austrii, Portugalii, w Australii - zajrzyjcie do naszej galerii i zobaczcie różowe budynki z całego świata.