Roztańczony Wyspiański - potańcówka przed Teatrem Śląskim. Było gorąco, a muzyka porwała wszystkich. Zobaczcie zdjęcia

Podobno tańczył doskonale, chociaż...nie lubił. Stanisław Wyspiański, patron Teatru Śląskiego w Katowicach, doceniał jednak symbolikę tańca i wykorzystał go w "Weselu". Taneczne rytmy, które zabrzmiały w sobotę 27 lipca przed siedzibą Teatru Śląskiego, nie miały jednak nic wspólnego z chocholim tańcem. Wręcz przeciwnie. Do tańca porwały bowiem gorące rytmy disco.

- Byłam na potańcówkach w ubiegłym roku i nie mogłam się ich doczekać w tym sezonie. Tydzień temu bawiłam się tak świetnie, że dziś wyciągnęłam znajomych. Nie ma porównania z zabawą w klubach, pogoda świetna, czuję się jak na egzotycznych wakacjach. Na wyjazdach w Grecji czy Włoszech, widziałam, jak ludzie tańczą na ulicach. Super, że u nas, w Katowicach, też powoli staje się to tradycją - mówi pani Agnieszka.

Taniec to najbardziej wyjątkowy język emocji, zrozumiały dla wszystkich. Inicjatywa Teatru Śląskiego przeszła najśmielsze wyobrażenia organizatorów. Zainteresowanie jest ogromne, z każdą sobotą przybywa więcej osób i to w różnym wieku.

Kolejne terminy. Potańcówki trwają od godz. 20 do 22. Wstęp wolny. Miejsce: przed Teatrem Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego, pod gołym niebem:

• 3 sierpnia,
• 10 sierpnia,
• 17 sierpnia,
• 24 sierpnia,
• 31 sierpnia.