Na list Rozwoju odpowiedział wiceprezydent Waldemar Bojarun. Docenił w nim pracę klubu z młodzieżą czego efektem było wychowanie w nim Arkadiusza Milika, ale też zarzucił, że po kolejnych awansach drużyny gra w niej coraz mniej wychowanków. Klub na występy w I lidze nie dostanie dodatkowych środków, ale w dalszym ciągu może liczyć na dotacje na szkolenie młodzieży.
„Podkreśleniem roli jaką odgrywa Wasz klub na sportowej mapie Katowic powinno być wpisanie się działań KS Rozwój w realizację zapisów Strategii Rozwoju Sportu Miasta Katowice do 2022 roku poprzez współpracę ze strategicznie wspieranym GKS Katowice. Ustalenie zasad współpracy pomiędzy klubami, które wykazałoby korzyści dla budowy silnego katowickiego klubu pod marką GKS Katowice a tym samym sprzyjałoby rozwojowi katowickiego sportu, będzie dobrym rozwiązaniem na przyszłość” - napisał Bojarun.
- Bardzo cieszymy się, że miasto widzi dla nas miejsce w swojej strategii aż do 2022 roku - stwierdził ironicznie Zbigniew Waśkiewicz, prezes Rozwoju.
Pytanie tylko czy wtedy ten klub będzie jeszcze istniał...
*Policjanci z Częstochowy skasowali film, na którym biją chłopaka. Ale jest drugi ZOBACZ?
*Wielki powrót Kamila Durczoka. Dawny szef Faktów TVN zadebiutował w nowej roli
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Rolnik szuka żony. Co wydarzy się w odcinku 7?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?