Ruch Chorzów - Chojniczanka ZDJĘCIA, WYNIK Niebiescy mogli zostać liderem, ale stracili gola w doliczonym czasie

Ruch i Chojniczanka to beniaminkowie I ligi. Zespół z Chojnic awansował z eWinner 2. Ligi bezpośrednio z drugiego miejsca. Niebiescy wygrali baraże i też zameldowali się na zapleczu PKO Ekstraklasy. W tym sezonie przed meczem w Chorzowie drużyna trenera Jarosława Skrobacza miała 11 punktów, natomiast Chojniczanka zamykała tabelę z 2 punktami.

Zobacz ZDJĘCIA z meczu Ruch Chorzów - Chojniczanka Chojnice, 15.08.2022 r.

Niebiescy mieli szansę na ponowne objęcia pozycji lidera, ale byli osłabieni brakiem dwóch zawodników, którzy nabawili się urazów mięśniowych w zremisowanym 1:1 meczu z Górnikiem Łęczna - Patryka Sikory i Przemysława Szura. Chojniczanka też grała w czwartek i zremisowała u siebie ze Stalą Rzeszów 1:1. W wyjściowym składzie Niebieskich znalazł się Artur Pląskowski, który w poprzednim sezonie był najlepszym strzelcem Chojniczanki. Na ławce rezerwowych pierwszy raz zasiadł Maciej Sadlok.

Goście zaczęli odważnie i już w 4. minucie zatrudnili Jakuba Bieleckiego, który wybił piłkę na rzut rożny. Ruch odpowiedział sześć minut później mocnym strzałem Tomasza Swędrowskiego. Debiutujący w Chojniczance Mateusz Kuchta z trudem wyekspediował na róg.

Po niecałej półgodzinie sędzia zarządził przerwę na uzupełnienie płynów. Zaraz po niej Daniel Szczepan uderzeniem z dystansu też sprawdził formę Kuchty.

Ruch udokumentował swoją przewagę w 35. minucie. Uderzył Pląskowski, ale został zablokowany. Tomasz Wójtowicz przejął piłkę i zagrał do Swędrowskiego, który zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, piłka jeszcze lekko odbiła się od obrońcy i wpadła do bramki. Swędrowski zaliczył pierwszego gola w barwach chorzowskiej drużyny.

W 40. minucie groźnie z wolnego strzelił Filip Karbowy i Bielecki znów był na posterunku. Pięć minut później uderzył Szczepan, a Kuchta zdołał wybić na rzut rożny.

Ruchowi nie udało się na początku drugiej połowy podwyższyć prowadzenia. Goście zaczęli więc szukać swej szansy. W 65. minucie groźną główkę Patryka Tuszyńskiego obronił Bielecki. Gospodarze chcieli uniknąć nerwowej końcówki i też szukali gola. Pięć minut później głową uderzył Kamil Michalski, a bramkarz Chojniczanki zatrzymał piłkę na linii bramkowej.

Bielecki w 75. minucie uratował Ruch, gdy świetnie obronił mimo rykoszetu od obrońcy po strzale Tomasza Mikołajczaka. W 81. minucie w polu karnym gości padł Daniel Szczepan. Weryfikacja VAR wykluczyła faul. Trzy minuty później Szczepan strzelił obok bramki.

Sędzia doliczył sześć minut. W drugiej z nich goście mieli rzut rożny i po nim Tuszyński doprowadził do wyrównania uderzając nawet nie głową, tylko plecami...

OPINIE TRENERÓW
Tomasz Kafarski (Chojniczanka)
Przyjechaliśmy rozegrać mecz z naszym przyjacielem drugoligowym z ostatniego sezonu, który nam mocno napsuł krwi, goniąc nas cały czas. W końcu nam się udało i na szczęście Ruchowi też. Wiedzieliśmy, że to spotkanie będzie ciężkie, ale jestem zbudowany tym, jak się ten mecz zakończył. Szczęście powoli się do nas odwraca. Mieliśmy sporo sytuacji, które mogły zakończyć się bramką. Ruch też miał swoje sytuacje i mógł ten mecz zamknąć. Będziemy długo wracać do domu, ale wywiezienie stąd punktu jest dla nas bardzo ważne.

Jarosław Skrobacz (trener Ruchu)
Przy stanie 1:0 Chojniczanka dążyła do strzelenia bramki, a my też mieliśmy swoje sytuacje. Bramka w jedną czy drugą stronę mogła paść wcześniej. Strasznie nas boli, że tracimy gola w doliczonym czasie gry. Nie udało nam się wybronić i to kolejne spotkanie, w którym nie dowozimy prowadzenia do końca. Nastrój w szatni, jakbyśmy dziś przegrali. (źródło: niebiescy.pl)

Ruch Chorzów - Chojniczanka Chojnice 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Tomasz Swędrowski (35), 1:1 Patryk Tuszyński (90+2)

Ruch: Jakub Bielecki - Konrad Kasolik, Filip Nawrocki, Remigiusz Szywacz - Tomasz Wójtowicz, Jakub Piątek (90. Jakub Witek), Tomasz Swędrowski, Łukasz Janoszka, Artur Pląskowski (59. Tomasz Foszmańczyk), Łukasz Moneta (59. Kacper Michalski) - Daniel Szczepan.

Chojniczanka: Mateusz Kuchta - Marcin Grolik, Mateusz Bartosiak, Kacper Kasperowicz - Adam Ryczkowski (85. Robert Janicki), Paweł Czajkowski (59. Bartłomiej Kalinkowski), Szymon Drewniak, Filip Karbowy (59. Tomasz Mikołajczak), Michał Mikołajczyk (71. Kamil Mazek) - Łukasz Wolsztyński (72. Szymon Skrzypczak), Patryk Tuszyński.

Żółte kartki: Kasolik, Nawrocki - Czajkowski, Kasperowicz

Sędziował: Marcin Kochanek (Opole)

Widzów: 7.839