Policja zatrzymała pseudokibiców Ruchu Chorzów i Motoru Lublin
W niedzielę 30 maja funkcjonariusze śląskiej policji zabezpieczali baraż o awans do I ligi Ruch Chorzów - Motor Lublin. Przed stadionem na Cichej stali m.in. mundurowi z policji konnej. Spotkanie miało status podwyższonego ryzyka.
Już dwa dni przed meczem wszystkie bilety w Chorzowie były wyprzedane. Na trybunach zasiadło 9.300 kibiców. Atmosfera była gorąca, ale przy okazji łamano również prawo. Policja poinformowała o zatrzymaniu 7 osób: 4 fanów Motoru i 3 kibiców Ruchu. Wśród przewin były: środki psychoaktywne, naruszenie nietykalności, pirotechnika. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu.
Komunikat śląskiej policji:
"Chorzowscy policjanci, wspierani przez mundurowych z katowickiego oddziału prewencji, samodzielnych pododdziałów z Bielska-Białej i Częstochowy oraz innych jednostek, zabezpieczali sobotni mecz pomiędzy Ruchem Chorzów a Motorem Lublin. Stróże prawa z prewencji, ruchu drogowego oraz kryminalni, byli obecni na terenie całego miasta. Zabezpieczali trasy dojazdowe i okolice obiektu. Policjanci dbali, by każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie powrócił do domu. Niestety, w trakcie trwania meczu, na sektorze zajmowanym przez kibiców Ruchu Chorzów, doszło do naruszenia przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Pseudokibice z chorzowskiej drużyny nie tylko rozłożyli flagę wielkoformatową na sektorze, ale również odpalili materiały pirotechniczne. Już w trakcie meczu oraz bezpośrednio po nim, 4 pseudokibiców drużyny gości i 3 z Ruchu Chorzów zostało zatrzymanych i trafiło do policyjnego aresztu. Teraz o ich losie zdecyduje sąd.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Śledczy analizują zapisy z kamer i identyfikują kolejnych pseudokibiców."
— Czterech kibiców drużyny przyjezdnej próbowało wejść na stadion z narkotykami. Jeden kibic Ruchu naruszył nietykalność cielesną policjanta, dwóch odpaliło materiały pirotechniczne – informuje rzecznik chorzowskiej policji asp. szt. Sebastian Imiołczyk.
Co grozi zatrzymanym?
"Osoby, które podczas imprezy sportowej używają elementów odzieży lub przedmiotów, dzięki którym ich identyfikacja jest utrudniona lub niemożliwa, podlegają karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2 tysiące złotych. Przestępstwem jest również wnoszenie lub posiadanie na imprezie masowej wyrobów pirotechnicznych, materiałów łatwopalnych i wybuchowych oraz innych niebezpiecznych przedmiotów. Osoba, która łamie ten zakaz, popełnia przestępstwo, za które grozi kara nawet do 5 lat więzienia oraz zakazy wstępu na imprezy masowe" - informuje policja.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?