Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów nie będzie słabszy niż dotąd. Będą wzmocnienia [TRANSFERY]

Jacek Sroka
Bramkarz Wojciech Skaba do tej pory grał w Legii Warszawa
Bramkarz Wojciech Skaba do tej pory grał w Legii Warszawa Agnieszka Materna
Niebiescy podpisali trzyletnie kontrakty z trzema piłkarzami, ale to nie koniec wzmocnień drużyny

17 lipca piłkarze Ruchu rozegrają pierwszy mecz w kwalifikacjach Ligi Europejskiej. Ich rywalem będzie zwycięzca rywalizacji pomiędzy FC Vaduz i College Europa FC. Na pierwsze spotkanie tych drużyn w czwartek do Liechtensteinu wybierają się asystenci trenera Kociana - Dariusz Fornalak i Karol Michalski.

Jak na kilkanaście dni przed spotkaniem drugiej rundy kwalifikacji LE z wygląda nasz reprezentant w europejskich pucharach?

- Robimy wszystko, żeby Ruch nie był w nowym sezonie słabszy niż w poprzednich rozgrywkach - stwierdził prezes klubu Dariusz Smagorowicz, który wczoraj dołączył do drużyny przebywającej na zgrupowaniu w Popradzie.

Najlepszy piłkarz Ekstraklasy z woj. śląskiego to Marcin Malinowski z Ruchu Chorzów FINAŁ PLEBISCYTU

Poza Smagorowiczem we wtorek na Słowację udali się dwaj nowi pomocnicy Niebieskich 22-letni Michał Szewczyk, który do tej pory grał w Wiśle Kraków i 21-letni Michał Rzu-chowski mający za sobą występy w Arce Gdynia. Obaj podpisali z Ruchem trzyletnie kontrakty. Na obozie od początku są już pierwszy letni nabytek chorzo-wian 30-letni bramkarz Wojciech Skaba występujący w Legii oraz inny gracz warszawskiego klubu 22-letni napastnik Michał Efir, z którym lada dzień podpisana zostanie trzyletnia umowa.

- Latem Ruch opuściło czterech piłkarzy: Buchalik, Jankowski, Sadlok i Smektała, a na ich miejsce pozyskaliśmy na razie czterech graczy: Skabę, Szewczyka, Rzuchowskiego i Efira, z którym ustaliliśmy już szczegóły kontraktu. W liczbach wszystko się więc zgadza, a życie pokaże jak to będzie wyglądać na boisku. Badania w Chorzowie przechodzi wychowany w Belgii 22-letni Bośniak Senad Karahmet, a przydałby nam się jeszcze jeden napastnik, by wzmocnić siłę ognia - stwiedził dyrektor sportowy Ruchu Mirosław Mosór.

- Nasza filozofia budowy zespołu się nie zmienia. Dalej stawiamy na młodych, perspektywicznych piłkarzy z charakterem. Mogą być po przejściach, ale ważne, żeby mieli talent. Przypomnę, że Piech i Jankowski trafiali do nas po poważnych kontuzjach w momencie, gdy nikt inny ich nie chciał, a jednak w Chorzowie pokazali na co ich stać. Liczę, że tak samo będzie teraz z Efirem - dodał prezes Smagorowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!