Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów - Piast Gliwice 0:3 [LIVE, NA ŻYWO] Śląskie derby o życie

Jacek Sroka
Jacek Sroka
W kwietniu Ruch zremisował z Piastem 0:0
W kwietniu Ruch zremisował z Piastem 0:0 Lucyna Nenow / Polska Press
Dziś o godz. 20.30 na Cichej rozegrane zostaną trzecie w tym sezonie śląskie derby w Lotto Ekstraklasie. Ruch gościć będzie Piasta (transmisja w Eurosporcie 2 od godz. 20.00). W dwóch poprzednich pojedynkach najpierw w Gliwicach górą byli gospodarze wygrywając w październiku 2:1, a w kwietniowym rewanżu w Chorzowie padł bezbramkowy remis. Stawka dzisiejszego spotkania jest jednak znacznie większa. Obydwa zespoły z naszego regionu bronią się przed spadkiem. Po weekendowych porażkach zarówno chorzowianie jak i gliwiczanie znaleźli się w nie lada opałach i wieczorem zagrają o życie. Tutaj możesz śledzić relację live z Chorzowa.

- Doskonale zdajemy sobie sprawę, że po klęsce we Wrocławiu właściwie już nie mamy marginesu błędu - powiedział Wojciech Grzyb, drugi trener Ruchu. - Od momentu gdy wiadomo było, że ze Śląskiem nic nie ugramy zastanawiałem się co powiedzieć tym chłopakom, żeby ich zmobilizować na kolejne spotkanie. Ja zacząłem z nimi rozmawiać jeszcze na boisku, w szatni swoje powiedział trener Krzysztof Warzycha, a później z drużyną spotkał się jeszcze prezes Janusz Paterman. Przekaz był spójny i jasny. Musimy być razem, bo bardzo szybko można zmazać tę plamę. Wszystko jest ciągle w naszych rękach, a właściwie nogach i to jest jedyny pozytyw tej sytuacji. Jeżeli będziemy wygrywać w kolejnych meczach, to utrzymamy się w lidze bez konieczności oglądania się na innych - dodał Grzyb.

Chorzowianie wystąpią dziś najprawdopodobniej w takim samym składzie w jakim zaczęli mecz ze Śląskiem. Poobijany we Wrocławiu Maciej Urbańczyk czuje się już lepiej i powinien być do dyspozycji trenera Warzychy. Nikt nie pauzuje za kartki ani nie jest kontuzjowany. Również w składzie Piasta nie należy spodziewać się większych roszad w porównaniu do przegranej potyczki z Zagłębiem Lubin. Na liście kontuzjowanych nadal widnieje nazwisko Bartosza Szeligi, a Martin Bukata, Edvinas Girdvainis oraz Mateusz Mak leczą urazy i w tym sezonie już nie zagrają.

Piłkarze Piasta po porażce w Lubinie nie mieli najlepszych humorów. - Cieszę się, że następne spotkanie rozegramy już we wtorek. Do meczu z Niebieskimi podejdziemy pełni sportowej złości - stwierdził Hiszpan Gerard Badia będący najlepszym strzelcem gliwiczan.

Na spotkanie w Chorzowie z niecierpliwością czekał też Aleksandar Sedlar, który w pierwszym derbowym pojedynku w Gliwicach strzelił zwycięską bramkę.

- Po meczu z Zagłębiem mieliśmy trzy dni na zregenerowanie się, a już we wtorek zagramy z Ruchem i staniemy przed szansą rehabilitacji. To będzie mecz z gorącą atmosferą. Derby, a w dodatku spotkanie, w którym musimy zwyciężyć. Z Niebieskimi wygraliśmy w Gliwicach, zremisowaliśmy w Chorzowie… Myślę, że potrafimy z nimi grać i to pokażemy - powiedział serbski obrońca.

Gliwiczan w Chorzowie wspierać ma 400 kibiców, którzy na miejsce dotrą swoimi samochodami. Policja trochę obawiała się, czy we wtorkowy wieczór nie dojdzie do utarczek fanów, bo równolegle z meczem na Cichej rozgrywane będą pierwszoligowe derby pomiędzy Górnikiem Zabrze i GKS Katowice, ale ostatecznie nie zmieniono terminu żadnego z tych spotkań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!