Ruch Chorzów - Podbeskidzie 2:2. Wielkie emocje do samego końca
Piłkarze Ruchu i Podbeskidzia uraczyli zmarzniętych kibiców w Gliwicach ciekawym widowiskiem. Ozdobą spotkania była przepiękna bramka Remigiusza Szywacza strzelona po potężnym uderzeniu z woleja z 25.
Niebiescy zaczęli spotkanie na stadionie Piasta z ogromnym animuszem chcąc wrócić na zwycięską ścieżkę. Chorzowianie starali się atakować rywali już pod ich polem karnym. Góralom kilka razy udało się jednak wyjść spod tego pressingu. Po jednej z kontr dośrodkowanie Maksymiliana Sitka przeciął Szywacz i omal nie skierował piłki do własnej bramki. Futbolówkę w ostatniej chwili instynktownie odbił Jakub Bielecki i ta ocierając się o słupek wyszła w pole.
Bielszczanie zaczęli przejmować inicjatywę i tylko na chwilę ich animusz powstrzymał swoim trafieniem Szywacz. Było to nie tylko pierwsze trafienie 27-letniego obrońcy w barwach Ruchu, ale także jego pierwszy celny strzał w tym sezonie.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RUCHU Z PODBESKIDZIEM
Podbeskidzie starało się odrobić straty, ale w bramce chorzowian świetnie spisywał się Bielecki. Bramkarz gospodarzy w znakomitym stylu obronił strzał Goku Romana oraz dobitkę Kamila Bilińskiego. Inna sprawa, że ewentualne trafienie bielszczan raczej nie zostałoby uznane, bo wcześniej piłka opuściła boczną linię boiska.
Po przerwie Górale dalej atakowali. Duże zagrożenie sprawiał Tomasz Neugebauer. Były gracz Niebieskich z dystansu uderzył niecelnie, lecz gdy piłka trafiła do niego w polu karnym pokonał Bieleckiego. Po bramce piłkarz, który na Cichej spędził trzy lata nie manifestował jednak radości.
Goście atakowali, ale uderzenie Goku obronił Bielecki. Bramkarz Ruchu skapitulował jednak po technicznym uderzeniu Hiszpana pod poprzeczkę z 11 m. Sędzia podyktował karnego po długiej analizie VAR dopatrując się dotknięcia piłki ręką przez Pawła Baranowskiego.
Niebiescy jak zwykle grali jednak do końca. W doliczonym czasie gry Julio Rodriquez wpadł na składającego się do strzału Konrada Kasolika. Arbiter po raz drugi wskazał na wapno posiłkując się wcześniej VAR-em. Pewnym egzekutorem karnego był Daniel Szczepan.
W II połowie w zespole Ruchu zadebiutował Kacper Skwierczyński. Po dłuższej przerwie na boisku pojawił się także Mikołaj Kwietniewski, który zagrał po raz pierwszy w tym roku.
Ruch Chorzów - Podbeskidzie 2:2 (1:0)
Bramki 1:0 Remigiusz Szywacz (30), 1:1 Tomasz Neugebaer (71), 1:2 Roman Goku (88-karny), 2:2 Daniel Szczepan (90+5-karny)
Sędziował Łukasz Szczech (Warszawa)
Żółte kartki Foszmańczyk, Baranowski, Sikora (Ruch) – Vitelli, Goku, Rodriquez, Neugebaer (Podbeskidzie)
Widzów 8.452
Ruch Bielecki - Kasolik, Baranowski, Szywacz - Wójtowicz, Sikora, Swędrowski (89. Janoszka), Foszmańczyk (69. Kwietniewski), Moneta (63. Skwierczyński 89. Szur) - Szczepan, Kobusiński (46. Sedlak).
Podbeskidzie Kaczorowski – Bonifacio Vitelli, Hartherz, Rodriguez, Simonsen - Sitek (59. Celtic), Jodłowiec (59. Neugebeur), Misztal (68. Janota), Goku - Biliński.
Nie przeocz
- Perła Paprocan: Ponad tysiąc biegaczy biegało wokół jeziora w Tychach ZDJĘCIA
- Górnik Zabrze: Pożegnalne zdjęcia wnętrz starej części Areny Zabrze
- 10 tys. fanów Ruchu Chorzów dopingowało Niebieskich w meczu z ŁKS ZDJĘCIA KIBICÓW
- Żona Kubackiego walczy o życie! Najnowsze wieści. Dawid sam poinformował o dramacie.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?