Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec 2:0. Święta wojna na Cichej dla Niebieskich
Piłkarze Ruchu Chorzów w Świętej wojnie pokonali Zagłębie Sosnowiec i utrzymali prowadzenie w tabeli Fortuna 1. Ligi. Spotkanie sąsiadów zza miedzy dostarczyło kompletowi kibiców zgromadzonych na Cichej dużych emocji, a sosnowiczanie nie wykorzystali w nim rzutu karnego.
Chorzowianie objęli prowadzenie w 10 minucie. Łukasz Janoszka obsłużył prostopadłym podaniem Tomasza Swędrowskiego i ten znalazł się sam na sam z bramkarzem. Pierwsze uderzenie obronił Michał Gliwa, lecz poprawka pomocnika Ruchu znalazła już drogę do siatki.
Zagłębie ruszyło do odrabiania strat i przejęło inicjatywę. Sebastian Bonecki strzelił z rzutu wolnego tuż nad poprzeczką, a później jego wyczyn powtórzył Maksymilian Banaszewski.
Ruch mądrze się bronił i czekał na okazję do kontry. Po takiej szybkiej akcji groźnie w krótki róg strzelał Tomasz Wójtowicz, ale Gliwa złapał piłkę.
Zagłębie mogło wyrównać tuż przed przerwą. Po dośrodkowaniu Dawida Gojnego Bonecki strzelił w poprzeczkę i zderzył się z Maciejem Sadlokiem padając na murawę. Na plac gry wjechała karetką i zabrała pomocnika gości do szpitala. Obrońca Ruchu z obandażowaną głową sam podniósł się z boiska.
Sędzia Marcin Kochanek po analizie VAR zdecydował się na podyktowanie karnego dla Zagłębia. Do ustawionej na 11 m piłki podszedł Maksymilian Rozwandowicz i uderzył nad poprzeczką.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RUCH - ZAGŁĘBIE
Zagłębie atakowało przez niemal całą II połowę. Najbliższy pokonania Jakuba Bieleckiego był zaraz po zmianie stron Mateusz Bodzioch, którego precyzyjnym dośrodkowaniem z rogu obsłużył Michał Masłowski, ale jego strzał głową obronił bramkarz chorzowian. Bielecki poradził sobie także z uderzeniem Banaszewskiego.
Sosnowiczanie kilka razy padali po przerwie w polu karnym Ruchu, lecz sędzia Kochanek nie podyktował kolejnej jedenastki dla gości. Niebiescy tylko od czasu do czasu wyprowadzali kontry, które jednak nie były specjalnie groźne.
Gospodarze mądrze się bronili i pilnowali wyniku. Tuż przed końcem udało im się jednak strzelić drugiego gola i podwyższyć prowadzenie. Strzałem z ostrego kąta pod poprzeczkę Gliwę zaskoczył Kacper Michalski przypieczętowując sukces Ruchu.
Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
Bramki 1:0 Tomasz Swędrowski (10), 2:0 Kacper Michalski (89)
Sędziował Marcin Kochanek (Opole)
Żółte kartki Sadlok (Ruch) - Ziółkowski, Jończy, Masłowski (Zagłębie)
Widzów 9.300 (komplet)
Ruch Bielecki - Kasolik, Szur, Sadlok - Michalski, Swędrowski, Piątek (57' Witek), Wójtowicz (90+2. Szywacz) - Kwietniewski (71' Foszmańczyk), Janoszka (58' Moneta) - Pląskowski.
Zagłębie Gliwa - Ryndak, Jończy, Bodzioch, Gojny - Ziółkowski (46. Borowski), Rozwandowicz (79. Szumilas), Bonecki (45. Masłowski), Pawłowski, Banaszewski (79. Bryła) - Fábry (46. Sobczak).
Nie przeocz
- Najpiękniejsze fanki fazy grupowej MŚ siatkarzy w Spodku. Nie sposób przegapić!
- Ruch - Górnik: Fani Niebieskich na Wielkich Derbach Śląska ZDJĘCIA KIBICÓW
- Ruch - Górnik 0:1: Radość fanów i piłkarzy zabrzan na Wielkich Derbach Śląska ZDJĘCIA
- GKS Katowice - Rogle Angelholm: Ponad tysiąc fanów GieKSy na Jantorze ZDJĘCIA KIBICÓW
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?