Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch stracił jeden punkt, ale będzie walczył [KORESPONDENCJA Z CYPRU]

Jacek Sroka
Jacek Sroka
ruchchorzow.com.pl
Piłlarze Ruchu przebywają na zgrupowaniu w Nikozji, tymczasem bardzo ważne rzeczy, z punktu widzenia Niebieskich, działy się dzisiaj w kraju. Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN ukarała chorzowian odjęciem w obecnych rozgrywkach ekstraklasy jednego punktu. W tej chwili Niebiescy nadal zajmują w ligowej tabeli piąte miejsce, ale mają na swoim koncie nie 31, a 30 punktów.

W oficjalnymkomunikacie na stronie związku czytamy, że sankcję w postaci jednego ujemnego punktu nałożono na klub w związku z naruszeniem kryterium F.09. Jednocześnie PZPN zobowiązał Ruch do uregulowania, w terminie do dnia 31 stycznia 2016 roku, zobowiązań przeterminowanych powstałych do 30 czerwca 2015 roku, a niezapłaconych do dnia 30 listopada 2015 roku, pod rygorem nałożenia sankcji w postaci odjęcia kolejnego punktu ujemnego w sezonie rozgrywkowym 2015/2016.

– Te zobowiązania zostały już zapłacone, więc odjęcie drugiego punktu w tym sezonie na pewno nam nie grozi. W sprawie decyzji Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN zamierzamy zresztą złożyć odwołanie, bo co prawda faktycznie spóźniliśmy się z uregulowaniem jednego przelewu, ale teraz wszystko jest już załatwione – powiedział Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu.

Finanse Niebieskich są monitorowane nie tylko przez PZPN, ale także przez UEFA. Ruch znajdował się na liście klubów objętych nadzorem, ale po podniesieniu kapitału o 2 mln zł oraz wysłaniu stosownych dokumentów do Szwajcarii chorzowianie w lutym mają zostać z niej skreśleni. Na razie PZPN wszczął jednak postępowanie wyjaśniające w związku z podejrzeniem przekroczenia przez chorzowian nałożonego na nich w maju 2015 r. ograniczenia płacowego.

Tymczasem podopieczni trenera Waldemara Fornalika przygotowujący się sezonu na zgrupowaniu na Cyprze mieli dzisiaj bardzo pracowity dzień. Po raz pierwszy w trakcie pobytu w Nikozji mieli dwa treningi. Na Wyspie Afrodyty w końcu pojawiło się piękne słońce i humory piłkarzom dopisywały. Na ból mięśni narzekał jedynie Łukasz Moneta. Nowy nabytek chorzowian dopiero przyzwyczaja się do intensywnych treningów pod okiem byłego selekcjonera.

– Można powiedzieć, że odkrywam mięśnie o istnieniu których nie miałem dotąd pojęcia. Trening w Ruchu jest specyficzny. Różni się od tego, który znałem dotąd, więc na pewno jest wyzwaniem dla nowego zawodnika. Zakwaszenie jest większe niż dotąd, bo też dzięki nowym ćwiczeniom pracują głębsze grupy mięśni. Powoli jednak do tego przywykam i wierzę, że dam sobie tutaj radę – stwierdził 21-letni pomocnik pochodzący z Raciborza.

Moneta razem z innymi piłkarzami Ruchu po popołudniowym treningu pieszo udali się na sąsiedni stadion, by obejrzeć z trybun ćwierćfinał Pucharu Cypru, w którym Apoel Nikozja grał z Nea Salamina. Wieczorem emocje były jeszcze większe, bo Niebiescy kibicowali polskim piłkarzom ręcznym oglądając ich pojedynek z Chorwatami.


*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!