Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Wisła 1:2. Przygnębiające zakończenie roku w Chorzowie [WIDEO, ZDJĘCIA, RELACJA]

r.mus
Ruch Wisła 1:2
Ruch Wisła 1:2 Arkadiusz Ławrywianiec
Ruch Chorzów przegrał ostatni w tym roku mecz ulegając Wiśle Kraków 1:2. Niebiescy spędzą zimę na miejscu spadkowym z czterema punktami straty do bezpiecznej lokaty. Niewykluczone, że dogrywką będą kary nałożone na klub za zachowanie jego kibiców.

Najważniejsza dla Ruchu Chorzów kwestia rozstrzygnęła się już w piątek i to bez jego udziału: zwycięstwo Cracovii nad Koroną oznaczało, że bez względu na wynik sobotniego meczu Niebiescy spędzą pod kreską spadkową. Jedyne pytanie brzmiało jak wiele będzie ich dzieliło od bezpiecznego miejsca. Odpowiedź padła w spotkaniu z Wisłą: do rundy wiosennej Ruch wystartuje aż z czterema oczkami straty do kielczan. Na pocieszenie pozostaje mu jednak wizja podziału punktów przed decydującą fazą rozgrywek.

(X-News)

Ostatni w tym roku mecz na Cichej nie był wielkim widowiskiem, chociaż podtrzymana została świecka tradycja: od 1976 roku w meczach między tymi zespołami nie zanotowano bezbramkowego remisu. Godnym uwagi był też fakt, że było to pierwsze od 1997 roku starcie z dwoma byłymi selekcjonerami na ławkach: Ruch prowadzi Waldemar Fornalik, a Wisłę Franciszek Smuda. Górą okazał się autor narodowej klęski na Euro 2012. Wynik mógł być zresztą wyższy, ale sędzia nie podyktował dla Wisły rzutu karnego po starciu Marka Zieńczuka z Łukaszem Burligą. Dwa gole Pawła Brożka dały mu ze 113 trafieniami awans na 14. miejsce w klasyfikacji strzelców w tabeli wszech czasów. Napastnik Wisły dzieli tę lokatę z Andrzejem Jarosikiem, a wyprzedził Ernesta Wilimowskiego.

Porażka z Białą Gwiazdą oznaczała przerwanie serii trzech zwycięstw Ruchu na własnym boisku, a swój udział w fatalnej atmosferze na Cichej mieli kibice, którzy nie tylko rozwinęli sektorówkę, uzupełniając ją obraźliwymi dla policji transparentami, ale i rozpalili spod niej race rzucając petardy hukowe, co zapewne będzie oznaczało kolejną dotkliwą karę dla Niebieskich. Zadymione boisko i wulgarny napis były przedostatnim i niezwykle symbolicznym akcentem fatalnie zakończonego przez Ruch 2014 roku. Ostatnim było zmarnowanie piłki meczowej przez Jana Chovanca, który nieoczekiwanie znalazł się tuż przed bramkarzem gości, ale pojedynek ten przegrał, bo nie trafił w bramkę.

Tak padły bramki
0:1 Paweł Brożek (16)
Fatalna strata piłki przez Piotra Stawarczyka, który wyłożył ją Rafałowi Boguskiemu.W efekcie przed Krzysztofem Kamińskim znalazło się dwóch swobodnych wiślaków i najlepszy strzelec gości zdobył gola właściwie z przyłożenia.
1:1 Łukasz Surma (21-głową)
Błyskawiczna odpowiedź Ruchu - kluczem do zdobycia bramki okazało się precyzyjne dośrodkowanie Marka Zieńczuka.
1:2 Paweł Brożek (75-głową)
Podobna akcja do poprzedniej, nawet po tej samej stronie boiska. Asystę zapisał Łukasz Garguła.

Waldemar Fornalik, Ruch:
Szkoda przynajmniej jednego straconego punktu. Zwłaszcza w pierwszej połowie graliśmy dobrze, odrobiliśmy nawet stratę z 0:1. Szkoda, bo punkt mieliśmy właściwie w garści, a przy odrobinie szczęścia i większej odpowiedzialności można było nawet wygrać. To, że mieliśmy świadomość, że będziemy zimą pod kreską, nie miało znaczenia. Bo przecież w zależności od punktu widzenia mogło nie peszyć, ale dodatkowo mobilizować. Tu najważniejsze były punkty. A że to był mecz dwóch byłych selekcjonerów też nie budziło we mnie dodatkowych emocji. Przez chwilę to do mnie dotarło, ale potem dominowała świadomość, że to tylko spotkanie Ruch - Wisła i nic więcej. Zimą dojdzie w zespole do zmian. Potrzebujemy zawodników, którzy będą dobrzy i będą odpowiedzialni. Proste błędy grożą bowiem tym, że się nie utrzymamy w ekstraklasie, A wiosną czekają nas nie mecze, a bitwy. Musimy być do nich znakomicie przygotowani i musimy mieć drużynę, która temu sprosta.

Franciszek Smuda, Wisła:
Było dużo walki, kilka akcji rozegraliśmy dobrze, ale najwięcej było chaosu. Cieszę się ze zdobycia punktów, które sobie zaplanowaliśmy. Teraz już czekamy na wiosnę i mam nadzieję, że ona będzie jeszcze lepsza niż jesień, bo mogliśmy mieć tych punktów nieco więcej. Z Waldemarem Fornalikiem żyjemy w dobrym kontakcie, więc nie czułem dodatkowego wrażenia, że to mecz między nami byłymi selekcjonerami. A który z piłkarzy Ruchu w przerwie zimowej trafi do Wisły? Odpowiedź brzmi: żaden.


*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!