Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch zremisował z Gryfem 1:1. Byli piłkarze Niebieskich odebrali im punkty ZDJĘCIA KIBICÓW

Leszek Jaźwiecki
Po dwóch ligowych remisach piłkarze Ruchu mieli wrócić na zwycięską ścieżkę w meczu z Gryfem. Plany Niebieskim popsuli ich byli piłkarze. Ruch zaledwie zremisował z Gryfem Wejherowo 1:1.

Po ostatnim meczu ze Stalą Stalowa Wola trener Ruchu, Dariusz Fornalak, nie oszczędzał swoich piłkarzy mówiąc, że w ich grze nie było jakości, liczył jednak, że ta wróci w meczu z Gryfem.
Jakość jednak nie wróciła, Ruch zremisował po raz trzeci z rzędu, znów stracił punkty na swoim boisku, a po ostatnim gwizdku kibice znowu domagali się zmiany szkoleniowca.

Chorzowianie objęli prowadzenie po jedenastce podyktowanej za faul na Arturze Balic-kim. Gryf próbował szybko odrobić stratę, głównie za sprawą bardzo aktywnego byłego piłkarz Ruchu Kamila Włodyki. Do przerwy się nie udało, ale...
Po niej Ruch próbował pod-wyższyć wynik, miał kilka okazji, ale to goście cieszyli się z gola. Chorzowian skarcili ich byli gracze. Włodyka dograł w pole karne, a tam piłkę głową do siatki gospodarzy posłał Adrian Liberacki. W Gryfie zagrał także inny były gracz Ruchu Robert Chwastek.

Ruch Chorzów - Gryf Wejherowo 1:1 (1:0)

1:0 Wojciech Kędziora (20-karny), 1:1 Adrian Liberacki (83)

Ruch Lech - Duriska, Obst, Kulejewski, Bartolewski - Kowalski (75. Nowakowski), Urbańczyk, Walski (78. Sikora), Podgórski - Balicki, Kędziora (84. Giel). Trener Dariusz Fornalak.

Żółte kartki: Urbańczyk, Walski - Czychowski.

Sędziował: Marek Śliwa (Kielce).

Widzów: 4360

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kibic. Sportowy Magazyn Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo