Ruchy transferowe w siatkarskiej GieKSie. Dariusz Daszkiewicz nie jest już trenerem, odchodzą też siatkarze

Od dawna mówiło się, że siatkarski GKS Katowice przezywa kryzysu i nie dotrwa do końca sezonu. Udało się, ale tylko dlatego, że sezon został przez epidemie koronawirusa skrócony. Katowiczanie zajmowali szóste miejsce i graliby po raz pierwszy w play off. Sezon się skończył, ale problem pozostał.

Jako pierwszy w klubem rozstał się Dariusz Łyczko, dyrektor sportowy sekcji siatkówki. Łyczko był przy przejęciu z TKKF Czarni Katowice drużyny, która potem już pod szyldem GKS zagrała w PlusLidze. Na wprowadzany plan oszczędnościowy nie godził się Słowak Emmanuel Kohut i także zapowiedział, ze żegna się z Katowicami.

Na swojej stronie internetowej klub poinformował o kolejnych odejściach. Oto treść komunikatu.

Informujemy, że po zakończeniu sezonu 2019/20 PlusLigi zapadły pierwsze decyzje dotyczące kształtu kadry. Wszystkie zmiany podyktowane są dobrem Klubu oraz koniecznością dostosowania się do obecnych, trudnych warunków funkcjonowania sportu.
Klub postanowił o zakończeniu współpracy z trenerem Dariuszem Daszkiewiczem, a także zawodnikami Emanuelem Kohutem, Maciejem Fijałkiem, Dustinem Wattenem oraz Adrianem Buchowskim. Ponadto informujemy, że z klubem żegnają się Rafał Szymura i Szymon Gregorowicz, których kontrakty wygasają.

Trwają rozmowy na temat kształtu kadry zespołu na przyszły sezon. O kolejnych decyzjach będziemy informować na bieżąco.

Tyle komunikat. Watten, libero katowickiej drużyny, miał jeszcze ważny kontrakt. Po zakończeniu sezony wyjechał do Stanów Zjednoczonych, miał wrócić jeśli rozpoczną się przygotowania. W czwartek rano, jak poinformował na Twitterze, miał się zgłosić w klubie o godzinie 16, a potem otrzymał maila, że klub anuluje jego kontrakt.

W tych trudnych czasach w klubie liczą każdą złotówkę. Piłka nożna, hokej, siatkówka kosztują. Zgoda, ale metody szukania oszczędność i pozbywania się zawodników dalekie są od ideałów.