Próbowaliście kiedyś porównać widok z okien wieżowców w Bielszowicach albo na Wirku? A dokładniej z bloków przy ulicach 1 Maja i Paderewskiego? Jeśli nie, macie ku temu okazję. Z góry widać lepiej i więcej. A z wysokości kilkunastu pięter, w przypadku wysokich bloków jest to kilkadziesiąt metrów, wszystko wygląda inaczej. Często znacznie lepiej i ładniej.
Pewnie miłośnikom ciszy i spokoju, życia poza miastem trudno w to uwierzyć, ale są ludzie, którzy świadomie wybierają życie w wieżowcu, kupują mieszkania na ostatnim piętrze, aby mieć oszałamiający widok na miasto, zwłaszcza w nocy. Mieszczuchy rozumieją, że puls miasta trzeba czuć, ale to, co się dzieje i jak zmienia się miasto, warto obserwować na co dzień.
Zobacz koniecznie
Poza tym mieszkanie w blokach ma swoje zalety, przy całej liście wad - na czele z gęstą zabudową i brakiem przestrzeni na blokowiskach. Rozbudowana i zróżnicowana infrastruktura, dużo sklepów, dróg dojazdowych, niedaleko szkoły i przedszkola - to przecież ma duże znaczenie przy wyborze mieszkania.
Katowice. Co widać z okien wieżowców na osiedlach: Gwiazdy, ...
Nie przeocz
Nie powinno być zaskoczeniem, że mieszkańcy wieżowców w Bielszowicach widzą świetnie nie tylko swoją dzielnicę, ale także sąsiednie Zabrze, a dokładniej dzielnicę Zaborze. Rudzianie z Bielszowic i Wirku mają też widok na kopalnię "Pokój". A jeśli dobrze przyjrzycie się fotografiom naszego fotoreportera, dostrzeżecie sporo znanych budynków i obiektów w Rudzie Śląskiej. Może nawet wypatrzycie swój dom?
Musisz to wiedzieć
Kredyty mieszkaniowe popularne mimo pandemii