Trojaczki spod Częstochowy urodziły się w szpitalu w Rudzie Śląskiej. To dwóch chłopców i dziewczynka

Trojaczki przyszły na świat w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej. To placówka o najwyższym, III stopniu referencyjności, znana ze świetnego oddziału neonatologicznego.

Szpital ogłosił tę świetną informację we wtorek, 20.10 2020 r., ale trojaczki przyszły na świat w sobotę 17 października. To dziewczynka i dwóch chłopców.

• Marcelina (waga 1470 g),
• Michał (waga 1350 g),
• Szymon (waga 1650 g).

Maluszki urodziły się w 32. tygodniu ciąży, czują się dobrze, ich mama Natalia również. Po wyjściu ze szpitala maluchy pojadą do swojego domu w Nowej Szarlejce pod Częstochową (powiat kłobucki), gdzie czeka na nich tata Maciej, który ze względów epidemiologicznych nie widział jeszcze swoich dzieci.

To pierwsze dzieci Natalii i Macieja. - O tym, że będziemy mieć trojaczki, dowiedzieliśmy się już na pierwszej wizycie lekarskiej - wspomina w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" szczęśliwa mama trojaczków, Natalia.

- Dzieci miały zaledwie 7 tygodni, a już było widać, że jest ich trójka. W rodzinie nie mamy ani bliźniąt, ani trojaczków, więc zaskoczenie było duże. Oczywiście cieszyliśmy się z tego, że będziemy mieć trojaczki, ale nie ukrywam, że pojawił się też strach. Na szczęście ciąża przebiegła pomyślnie, i dzieci urodziły się w dobrym stanie - mówi pani Natalia.

Rodzina nie miała kłopotów z wyborem imion dla synów. - Od razu wiedzieliśmy, że będą Michał i Szymon - wspomina mama. - Nad imieniem córki - Marcelina - myśleliśmy trochę dłużej, ale też nie przesadnie długo - dodaje.

W domu już wszystko przygotowane na przyjazd dzieci. Mama Natalii, Joanna, już zadeklarowała pomoc przy wychowywaniu wnucząt. Na razie jednak cała trójka jest w inkubatorach i nie wiadomo, kiedy będą na tyle duże i silne, by opuścić szpital. - Niestety tata jeszcze nie widział dzieci, bo w szpitalu są obostrzenia związane z epidemią koronawirusa. Ale mam nadzieję, że uda mu się niedługo je zobaczyć - dodaje Natalia.

Wcześniej, w 2020 r., Śląsk miał szczęście do trojaczków - samych dziewczynek.
Trzy córki urodziły się państwu Magdalenie i Łukaszowi Mazurkom 22 lipca 2020 r. w szpitalu w Goduli w Rudzie Śląskiej. To trzy śliczne dziewczynki: Nina, Pola i Sara. Dziewczynki zamieszkały w gminie Czerwionka-Leszczyny, a konkretnie w Książenicach. Były wcześniakami, urodziły się w 30. tygodniu ciąży, ale ważyły praktycznie tyle samo. Nina i Pola po 1560 g, a Sara - 1530 g.

Przypomnijmy, że trojaczki - też same dziewczynki - przyszły na świat 17 sierpnia w Tarnowskich Górach. To Anna, Anastazja i Konstancja. Dziewczynki zamieszkają z rodzicami, Elżbietą i Pawłem, w Nakle Śląskim.

W tym samym szpitalu w Tarnowskich Górach ponad 9 miesięcy temu, 10 stycznia 2020, również urodziły się trojaczki. Też same dziewczynki. Otrzymały imiona Zosia, Helenka, Amelka.

Z danych GUS-u za 2018 r. wynika, że w 2018 r. w Polsce było 9964 urodzeń żywych z ciąż wielorakich. 9706 to bliźnięta, a zaledwie 238 - trojaczki. Jeszcze mniej było czworaczków - 20. Ze statystyki wynika, że rodzice spodziewający się trojaczków mają największe szanse na trzy córki, bo w 2018 r. takich dzieci urodziło się 78, podczas gdy trzech chłopców - 42, dwóch chłopców i dziewczynka - 66, chłopiec i dwie dziewczynki - 52.