Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruda Śląska: mężczyzna skoczył z wiaduktu autostrady A4. To był nieszczęśliwy wypadek czy samobójstwo?

Łukasz Olszewski
Łukasz Olszewski
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne ARC
Sprawę śmierci mężczyzny, którego ciało znaleziono na autostradzie A4 bada rudzka Policja. Prowadzone śledztwo ma wykazać, czy był to wypadek czy samobójstwo. Prokuratura zakłada, że mężczyzna targnął się na własne życie.

W sobotę 30 listopada w nocy na autostradzie A4 z wiaduktu w Rudzie Śląskiej spadł mężczyzna. Sekcja zwłok mężczyzny wciąż trwa. Oficjalnie nie wiadomo, czemu doszło do tej tragedii. Wiadomo jednak, że mężczyzna uczestniczył wcześniej w zabawie.

Mężczyzna spadł z wiaduktu

- Okoliczności tragedii z sobotniej nocy badają policjanci w Rudy Śląskiej – mówi Artur Ciozak, oficer prasowy Policji w Rudzie Śląskiej. - Specjaliści wciąż przeprowadzają sekcję zwłok mężczyzny, po której będziemy coś wiedzieć. Obecnie nie jesteśmy nawet w stanie ustalić, czy był po wypadek, czy udana próba samobójcza. Odpowiedź na to pytanie przyniesie trwające śledztwo – dodaje.

Pomimo braku potwierdzenia, że mogło w tym przypadku dojść do samobójstwa, ta wersja wydaje się najbardziej prawdopodobna. Taką wersję wydarzeń nieoficjalnie przyjmuje również prokuratura.

Zobaczcie koniecznie

- Nie mamy na razie oficjalnej informacji mówiącej o tym, że mamy do czynienia z samobójstwem – mówi Maciej Szlęk, z Prokuratury Rejonowej w Rudzie Śląskiej. - Wciąż czekamy na dokumenty, które mają do nas wpłynąć. Wszystko jednak wskazuje na to, że mężczyzna targnął się na swoje życie – dodaje.

Ciało mężczyzny zauważył kierowca ciężarówki

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w nocy około północy z piątku na sobotę 30 listopada. Do tragicznego wypadku doszło na autostradzie A4. Z wiaduktu spadł 18-latek.

Mężczyznę leżącego na jezdni w stronę Katowic zauważył kierowca ciężarówki, który przejeżdżał autostradą.

18-latek był reanimowany i po przywróceniu funkcji życiowych przewieziono go do szpitala w Sosnowcu. Niestety, ostatecznie nie udało się go uratować. Mężczyzna zmarł. Policja ustala obecnie, czy był to wypadek, czy samobójstwo.

Z wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna bawił się na urodzinach swoich znajomych. Gdy wyszedł z przyjęcia, udał się na wiadukt ulicy 1 Maja i skoczył z niego na autostradę A4.

Pamiętajmy, że nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia. Zawsze można się zgłosić po pomoc:

  • Telefon Zaufania Specjalistycznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, Katowice: ul. Sokolska 26, tel.: 32 258 65 55
  • Chrześcijański telefon zaufania, Katowice, ul. Gliwicka 267, tel.: 32 254 97 37
  • Telefon zaufania Komendy Wojewódzkiej Policji, Katowice, ul. Lompy 19, tel.: 800 163 090.

Są też telefony ogólnopolskie:

  • Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym, 116 123
  • Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”, tel.: 800 120 002
  • Policyjny Telefon Zaufania ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie: 800 120 226
  • Linia wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego: 800 70 22 22.

Nie przegapcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera