Ruda Śląska. Montaż fotoradaru na „zakręcie mistrzów” rozpoczęty. Kiedy urządzenie zacznie działać?

Na tzw. „zakręcie mistrzów” znajdującym się na odcinku DTŚ w Rudzie Śląskiej zmiany. We wtorek, 7 grudnia, rozpoczęto prace montażowe, a już 20 grudnia fotoradar będzie namierzał piratów drogowych.

Jak wyjaśnia Adam Nowak, rzecznik prasowy rudzkiego magistratu, w tym tygodniu zamontowany został jedynie maszt wieżowy do fotoradaru oraz zostało wykonane przyłącze elektryczne. - Urządzenie do pomiarów prędkości zostanie zamontowane w następnym tygodniu, jednak przed wprowadzeniem go do użytku musi zostać skonfigurowane z systemem CANARD GITD oraz muszą zostać przeprowadzone testy – dodaje rzecznik prasowy.

Zgodnie z podpisaną umową, wykonawca zadania, czyli firma ZURAD Sp. z o.o. z Ostrowi Mazowieckiej, ma czas na uruchomienie urządzenia do 20 grudnia. - I do tego dnia urządzenie będzie działać – podkreśla Adam Nowak.

Kiedy do Sieci trafiły pierwsze zdjęcia przedstawiające maszt, internauci zaczęli komentować sprawę. Wielu uważa, że urządzenie zostało ustawione w niefortunnym miejscu. "To przed zakrętem więc po minięciu fotoradaru na samym zakręcie i tak będą szybciej latać i nic się nie zmieni" - pisze jeden z komentujących.

Sprawa fotoradaru ciągnie się od kilku lat

Przypomnijmy, że kwestia zakupu i ustawienia fotoradaru na rudzkim odcinku DTŚ ciągnie się już od 2017 roku. To właśnie wtedy miasto wspólnie z policją wnioskowało o montaż urządzenia na feralnym odcinku DTŚ. Do tej pory nie udało się jednak zrealizować tego przedsięwzięcia. O tym, że „zakręt mistrzów” to czarny punkt na drodze nie trzeba nikogo przekonywać. Nie ma tygodnia, żeby nie doszło tam do kolizji czy wypadku. Policyjne statystyki wskazują, że w latach 2016 – 2020 w tym miejscu doszło do ponad 240 zdarzeń drogowych. Najwięcej, bo aż 83, w 2017 roku.

Miasto postanowiło nie czekać już dłużej na ruch Inspekcji Transportu Drogowego. - _Zaproponowaliśmy, że to my jako miasto zakupimy to urządzenie, co spotkało się z akceptacją. W ten sposób będziemy mogli poprawić bezpieczeństwo na wspomnianym odcinku DTŚ _– wyjaśnia Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.

Radni "za"

We wrześniu Rada Miasta podjęła decyzję w sprawie zabezpieczenia pieniędzy na zakup i montaż fotoradaru, a na początku października Urząd Miasta w Rudzie Śląskiej zorganizował przetarg na dostawę „stacjonarnego urządzenia rejestrującego prędkość przeznaczonego do pracy na maszcie wraz z urządzeniem integrującym z systemem CANARD GITD oraz obudową i masztem”. - Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku uda się nam postawić fotoradar na słynnym „zakręcie mistrzów” – mówił kilka tygodni temu Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej. Tak też się stało.

W postępowaniu przetargowym wzięły udział dwie firmy. LIFOR Sp. z o.o. z Bytomia zaproponował 239 850 zł, z kolei ZURAD Sp. z o.o. z Ostrowi Mazowieckiej - 298 490 zł. To dobre wiadomości, bowiem magistrat planuje przeznaczyć na zakup fotoradaru 300 000 zł. - Obie złożone oferty są niższe od zarezerwowanej na ten cel kwoty w budżecie miasta. Mam nadzieję, że to postępowanie uda się nam szybko rozstrzygnąć. Mamy już pozytywne opinie policji i Inspekcji Transportu Drogowego, dotyczące lokalizacji tegoż urządzenia. Mamy też podpisane porozumienie z ITD – wskazywał Krzysztof Mejer. W finale wybrano ofertę zaproponowaną przez ZURAD Sp. z o.o. firma ta działa na polskim rynku od lat 60. XX wieku, a zajmuje się produkcją mierników prędkości i morskich radarów nawigacyjnych.

W miejscu planowanego montażu urządzenia jezdnia posiada trzy pasy ruchu oraz szeroki pas pobocza, w związku z powyższym urządzenie powinno mierzyć prędkość na czterech pasach ruchu. - Obsługą i konserwacją fotoradaru zajmować się będzie ITD. To właśnie ta instytucja jako jedyna w naszym kraju może korzystać z fotoradarów, choć jeszcze do 2015 roku mogły je obsługiwać także straże gminne. Jednak po zmianie przepisów samorządom pozostało jedynie wnioskowanie o zainstalowanie takiego urządzenia do ITD – wyjaśnia Grażyna Dziedzic.