- By spełnić marzenie Kornelii potrzebujemy 4,5 tys zł. Część tej kwoty już mamy. Liczę na to, że bieg pozwolił zebrać tę drugą połowę – mówi Aleksandra Poloczek, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Ponad 200 biegaczy, oczywiście ubranych w "mikołajkowe" kolory rywalizowało na 1,5 km lub na 4,5 km. – Przyjechaliśmy w czwórkę. Uznaliśmy, że to świetny sposób na spędzenie wolnego czasu. Możemy zrobić coś dla drugiego człowieka, wspólnie i dobrze się przy tym bawiąc. Na pewno jest to dużo lepsze rozwiązanie niż siedzenie przed telewizorem - zaznaczał Marcin Cichoń ze Świętochłowic. - Najważniejsze, że są ludzie, którzy takie akcje organizują - dodał.
Na placu Jana Pawła II obecna była główna bohaterka - Kornelka. Dziewczynka walczy z chłoniakiem, jednak o chorobie wie od niedawna. Zdiagnozowana została w lipcu. Trafiła na chorzowski oddział onkologiczny, a od listopada jest poddawana chemioterapii.
- Kornelia marzy o wyjeździe do Disneylandu. Jeżeli zebrana kwota i stan zdrowia na to pozwolą, to myślę, że w przeciągu następnego roku mała to marzenie zrealizuje – zdradza Poloczek.
Jak podkreślają organizatorzy, każdego roku w bieg włącza się więcej osób. Przynoszą rzeczy na licytację, pieką ciasta, w przeróżny sposób włączają się w organizację imprezy. Często są to osoby, które wcześniej otrzymały pomoc. Jest to dla nich naturalne.
To nie pierwszy raz, gdy mieszkańcy Rudy Śląskiej zbierają pieniądze na pomoc Kornelce. Już w październiku podopieczni rudzkich szkół i przedszkoli zrezygnowali z zakupu kwiatów dla nauczycieli. Pieniądze przekazali na realizację misji biegu mikołajów. Wśród nich znaleźli się uczniowie Gimnazjum nr 14, którzy wraz z nauczycielami w niedzielę stanęli na stracie Biegu Mikołajów. – W biegu bierzemy udział już po raz drugi. Zadeklarowało się około 30 osób. To wspaniała inicjatywa i należy ją podtrzymywać – mówił kilka minut przed biegiem Andrzej Gajczewski, nauczyciel wychowania Fizycznego.
Impreza pod hasłem Bieg Mikołajów to już rudzka tradycja. Wszystko zaczęło się od próby spełnienia marzenia Zuzi w 2012 roku. Dziewczynka, podobnie jak Kornelia, chciała jechać wraz z rodziną do Disneylandu. Marzenie zostało spełnione. Bohaterem roku 2013 był cierpiący na wrodzoną wadę serca ośmioletni Kacper Chmiel. W roku 2014 Mikołaje spełnili marzenie Dominika Dołgopołego, zaś bieg roku 2015 przyniósł ze sobą realizację marzeń Oliwii i Alana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?