Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruda Śląska: Zadzwonił na numer alarmowy i powiedział, że żona mu przeszkadza... w piciu piwa

NAU
ARC
Rudzianin zadzwonił na numer alarmowy i powiadomił, że żona przeszkadza mu spokojnie pić piwo i prosi o interwencję. Chwilę później zadzwonił znów odwołać interwencję twierdząc, że żona już nie żyje. Takie zgłoszenia są traktowane bardzo poważnie. Mężczyzna zostanie ukarany

Do zdarzenia doszło w nocy z 13 na 14 maja, gdy rudzianin zadzwonił na numer alarmowy i prosił o pomoc, gdyż żona przeszkadzała mu w spokojnym picu piwa.

Mężczyzna, chwilę później zadzwonił jeszcze dwa razy odwołując już interwencję. W trakcie rozmowy z operatorem Centrum Powiadamiania Ratunkowego, jako powód podał, iż żona już nie żyje, po czym się rozłączył.

Dyżurni, traktują takie zgłoszenia bardzo poważnie, natychmiast wysłani tam zostali policjanci, którzy byli najbliżej adresu zgłaszającego. Policjanci nie potwierdzili słów zgłaszającego, za to sporządzili odpowiednią dokumentację, która pozwoli na skierowanie wniosku do sądu o jego ukaranie. Za bezpodstawne wezwanie policji, rudzianin może zostać ukarany wysoką grzywną.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn informacyjny Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!