Potężny huk i kłęby kurzu. Tak świadkowie relacjonują chwile zaraz po tym, jak runęło rusztowanie remontowanego pałacu Dietrichsteinów w Wodzisławiu Śl. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (19 sierpnia) po godz. 14 przy ulicy Kubsza.
Zobaczcie zdjęcia:
- Byłem w pobliżu. To był moment. Zdążyłem tylko odskoczyć w tył. Nie wiem, może z dwa, trzy kroki to były. Szok. Nie chcę nawet myśleć, co by się stało, gdybym stał bliżej - mówi nam świadek zdarzenia proszący o anonimowość.
Mniej szczęścia miało dwóch pracowników firmy budowlanej, którzy w chwili zdarzenia znajdowali się na rusztowaniu, na wysokości około 10 metrów. Obaj spadli na ziemię i zostali przygnieceni jego elementami. Z rumowiska zostali wydostani przez pozostałych budowlańców, ratowników medycznych i strażaków.
Stan jednego z nich wydawał się na tyle poważny, że zdecydowano wezwać śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Helikopter lądował na płycie stadionu przy ulicy Bogumińskiej w Wodzisławiu Śl. Poszkodowany trafił do szpitala w Sosnowcu. Drugi został przewieziony do lecznicy w Wodzisławiu Śl.
CZYTAJ WIĘCEJ. Runęło rusztowanie w Wodzisławiu Śl. Dwie osoby ranne [RELACJA, ZDJĘCIA, WIDEO]
- Obu mężczyznom nie zagraża niebezpieczeństwo. Doznali urazu twarzy i potłuczeń - zdradza kom. Marta Pydych z wodzisławskiej policji.
Lżejsze obrażenia odniósł 56-latek, a cięższe 28-latek. W czynnościach procesowych brał udział Powiatowy Inspektor Nadzori Budowlanego i przedstawiciel Państwowej Inspekcji Pracy. Mundurowi zabezpieczyli dokumentację z budowy, przesłuchali świadków zdarzenia oraz pracowników i kierowników budowy. Pracownicy zostali poddani badaniu na zawartość alkoholu. Wszyscy byli trzeźwi. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną runięcia rusztowań było zerwanie się gzymsu, którego elemnty uszkodziły rusztowania, co spowodowało zawalenie się całości konstrukcji.
W poniedziałek do późnych godzin na miejscu zdarzenia pracowali policjanci, strażacy i inspektorzy nadzoru budowlanego. Ci ostatni wyjaśniają przyczyny zdarzenia. W czynnościach procesowych brał też udział przedstawiciel Państwowej Inspekcji Pracy.
Mundurowi zabezpieczyli dokumentację z budowy, przesłuchali świadków zdarzenia oraz pracowników i kierowników budowy. Pracownicy zostali poddani badaniu na zawartość alkoholu. Wszyscy byli trzeźwi.
- Powołana została komisja związana z katastrofą budowlaną. Będzie wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Mogę tylko powiedzieć, że to potrwa. W poniedziałek rzeczoznawca budowlany wydał stosowane zalecenia. Ich wykonanie będzie kontrolowane - tłumaczy Piotr Zamarski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Wodzisławiu Śl.
Co to oznacza? Budowa została wstrzymana. Mogą być prowadzone takie prace, które nie utrudnią wyjaśniania przyczyn zdarzenia.
Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną runięcia rusztowań było zerwanie się gzymsu, którego elementy uszkodziły rusztowania, co spowodowało zawalenie się całości konstrukcji.
Relacja strażaków po wypadku w Wodzisławiu Śl.
We wtorek (20 sierpnia) rumowisko zostało częściowo posprzątane. Ściągnięto elementy rusztowań z ulicy Kubsza i udrożniono przejazd. Wciąż jednak jego pozostałości, wraz z fragmentami gzymsu i muru zalegają bezpośrednio przy pałacu Dietrichsteinów.
Zobaczcie koniecznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
