Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Russia Boxing 2014 WIDEO: Diablo Włodarczyk stracił pas WBC Clash of Cruiseweights

Redakcja
Diablo Włodarczyk przegrał z Drozdem i stracił pas WBC
Diablo Włodarczyk przegrał z Drozdem i stracił pas WBC EPA/SERGEI ILNITSKY
Włodarczyk - Drozd i Kołodziej - Lebiediew Boxing WIDEO Moskwa Clash of Cruiseweights: Gdzie oglądać? Transmisję prowadzi Polsat Sport, a gdzie oglądać w internecie? ZOBACZ TUTAJ Kołodziej i Włodarczyk przegrali swoje walki.

Clash of Cruiseweights Moskwa 2014:

W sobotę wieczorem Krzysztof "Diablo" Włodarczyk stoczył w Moskwie walkę z Rosjaninem Grigorijem Drozdem. Stawką pojedynku był pas bokserskiego mistrza świata WBC w kategorii junior ciężkiej.

ZOBACZ KONIECZNIE WIDEO:
WALKA WŁODARCZYK - DROZD I KOŁODZIEJ - LEBIEDIEW, A W PRZERWACH HOSTESSY

- Krzysiek jest mocny fizycznie i czuje się naprawdę dobrze. Jeśli zapowiada, że znokautuje Drozda to jest mocny jak Ali - uważał przed walką Dariusz Michalczewski. Niestety bardzo się pomylił.

AKTUALIZACJA
Włodarczyk stracił tytuł bokserskiego mistrza świata WBC
Krzysztof Włodarczyk stracił tytuł bokserskiego mistrza świata WBC w wadze junior ciężkiej. Przegrał w sobotę w Moskwie jednogłośnie na punkty z Rosjaninem Grigorijem Drozdem. Polak był czempionem tej federacji od 2010 roku.

Przed walką Włodarczyk był optymistą, przypomniał, że rok temu w rosyjskiej stolicy poradził sobie z mistrzem olimpijskim z Pekinu Rachimem Czakijewem, i zapewniał, że nie da szans również Drozdowi. Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna. Polski pięściarz był tłem dla dobrze dysponowanego przeciwnika, a sędziowie nie mieli wątpliwości - punktowali 118:109, 119:108, 119:108 na korzyść pretendenta.

"To spełnienie marzeń z dzieciństwa, jeszcze do mnie nie dociera, że się udało" - powiedział chwilę po ogłoszeniu werdyktu Drozd. W wieku 35 lat po raz pierwszy został mistrzem świata, ale jego przewaga w Pałacu Sportu Dynamo w dzielnicy Kryłatskoje była bezdyskusyjna. Najlepiej świadczą o niej statystyki ciosów - Rosjanin miał 256 celnych, przy zaledwie 67 Włodarczyka. Jeśli chodzi o uderzenia proste - Drozd triumfował 144 do 31.

Polak miał średnią niewiele przekraczającą skutecznych pięć ciosów na każde trzyminutowe starcia. Prawdopodobnie nigdy w kilkunastoletniej karierze nie było tak źle pod tym względem. "Diablo" Włodarczyk przegrywał z Drozdem pod każdym względem - był wolniejszy, mało dynamiczny, nie nadążał za ruchliwym przeciwnikiem, który wyprowadzał po kilka uderzeń i odchodził w lewo-prawo, do tyłu. A w każdej sytuacji zagrożenia klinczował, zresztą taki scenariusz przewidywał trener Włodarczyka Fiodor Łapin.

Od pierwszego gongu zawodnik gospodarzy był aktywniejszy, a jego przewaga punktowa (podawana oficjalnie po czwartej i ósmej rundzie) tylko się powiększała. Znakomicie pracował na nogach, był kompletnie nieuchwytny dla Włodarczyka, który po raz siódmy bronił pasa WBC; wcześniej Polak był czempionem organizacji IBF. Ale jak się okazało, doświadczenie w walkach mistrzowskich nie miało żadnego znaczenia...

W siódmej rundzie Drozd doznał rozcięcia łuku brwiowego, ale szybko zostało ono zatamowane przez jego masażystę. Sporo większe problemy miał polski pięściarz w kolejnej odsłonie. Po mocnym ciosie Drozda Włodarczyk przyklęknął i został wyliczony przez sędziego. Mimo że do zakończenia potyczki było jeszcze sporo czasu, a jedyną nadzieję na zwycięstwo nokaut, obraz walki już się nie zmienił. Włodarczyk nie zagroził rywalowi, nie posłał go na deski, jak w 2011 roku Danny'ego Greena w 11. rundzie. Wtedy też do momentu przerwania pojedynku przegrywał na punkty.

33-letni Włodarczyk poniósł trzecią porażkę w zawodowej karierze; ma też 49 zwycięstw i remis. Dwa lata starszy Drozd wygrał 39. pojedynek, a przegrał tylko raz. Wcześniej na tej samej gali Paweł Kołodziej (33-1) przegrał w drugiej rundzie pojedynek z innym rosyjskim pięściarzem Denisem Lebiediewem (26-2) o pas czempiona organizacji WBA, również w kategorii junior ciężkiej. To oznacza, że obecnie polski boks nie ma żadnego mistrza świata. W ostatnich latach byli nimi też Tomasz Adamek i Dariusz Michalczewski.

AKTUALIZACJA
Niestety Kołodziej przegrał z Lebiediewem walkę o pas mistrza świata WBA.

Paweł Kołodziej przegrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie z broniącym tytułu rosyjskim bokserem Denisem Lebiediewem walkę o mistrzostwo świata federacji WBA w wadze junior ciężkiej. Pojedynek odbył się w Pałacu Sportu Dynamo w Moskwie.

Polski pięściarz poniósł pierwszą porażkę w zawodowej karierze, po 33 zwycięstwach z rzędu, ale żaden z jego wcześniejszych rywali nawet nie zbliżył się klasą sportową do Lebiediewa. Z takim przeciwnikiem zawodnik pochodzący z Krynicy Górskiej nigdy nie walczył, więc to miał być dla niego prawdziwy egzamin bokserski...

W miarę nieźle wyglądało pierwsze starcie, kiedy Kołodziej wykorzystując olbrzymią przewagę wzrostu (mierzy 193 cm, Lebiediew 180) i zasięgu ramion, swym lewym prostym trzymał na dystans bardzo groźnego Rosjanina. Polak zadawał nawet więcej ciosów, ale to był dopiero przedsmak tego, co wydarzyło się w drugiej rundzie.

35-letni Lebiediew zaczął tę odsłonę bardzo agresywnie, zaczął uderzać lewym prostym na tułów i prawym sierpowym na głowę. Nie wszystkie uderzenia doszły celu, ale po jednej z akcji kapitalnie trafił rok młodszego Kołodzieja w szczękę. Polski bokser szybko podniósł się z maty ringu, ale był wyraźnie zamroczony i sędzia nie pozwolił na kontynuowanie pojedynku.

Przed walką Kołodziej twierdził, że to były jego najtrudniejsze i jednocześnie najlepsze przygotowania w karierze, ale jak się okazało niewystarczające na Lebiediewa. Sztab warszawskiej grupy Sferis KnockOut w tajemnicy trzymał kontuzję prawej ręki pretendenta, ale ten uraz nie miał znaczenia dla przebiegu konfrontacji.

Za kilkadziesiąt minut na tej samej gali, rozgrywanej w dzielnicy Kryłatskoje, Krzysztof "Diablo" Włodarczyk będzie bronił pasa WBC w kategorii junior ciężkiej. Spotka się z innym rosyjskim zawodnikiem Grigorijem Drozdem. Rok temu Drozd wygrał z Mateuszem Masternakiem potyczkę o mistrzostwo Europy.

Transmisja Polsatu Sport z gali w Moskwie, na której Krzysz­tof Wło­dar­czyk (49-2-1, 35 KO) bro­nił będzie tytułu WBC wagi ju­nior cięż­kiej w star­ciu z Gri­go­ri­jem Droz­dem (38-1, 27 KO), a Paweł Ko­ło­dziej (33-0, 18 KO) skrzyżuje rękawice z czempionem WBA De­ni­sem Le­bie­die­wem (25-2, 19 KO), rozpocznie się o godz. 18.00. Kołodziej i Lebiediew na ringu pojawić się mają około 18.40. Włodarczyk z Drozdem rozpoczną walkę o 20.40.

GDZIE OGLĄDAĆ GALĘ BOKSERSKĄ CLASH OF CRUISEWEIGHTS Z MOSKWY:
WŁODARCZYK - DROZD I KOŁODZIEJ LEBIEDIEW TRANSMISJA 1
WŁODARCZYK - DROZD I KOŁODZIEJ LEBIEDIEW TRANSMISJA 2
WŁODARCZYK - DROZD I KOŁODZIEJ LEBIEDIEW TRANSMISJA 3
WŁODARCZYK - DROZD I KOŁODZIEJ LEBIEDIEW TRANSMISJA 4

Dla Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka sobotni bój będzie już siódmą obroną tytułu zdobytego w 2010 roku.

Na gali w Moskwie w walce o pas WBA wagi junior ciężkiej rękawice skrzyżują także Denis Lebiediew (25-2, 19 KO) i Paweł Kołodziej (33-0, 18 KO).

W zawodowej karierze Włodarczyk wygrał 49 walk, dwie przegrał, a jedną zremisował. Jego przeciwnik Drozd legitymuje się rekordem 38-1 (bez remisów). Kołodziej ma na koncie same wygrane 33-0, zaś Lebiediew notuje bilans 25-2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo