Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybnik: anonim odczytany na sesji wywołał polityczną burzę. Zarzut: „Ustawiony konkurs na dyrektora OPS"

Aleksander Król
Rybnik: anonim odczytany na sesji wywołał polityczną burzę
Rybnik: anonim odczytany na sesji wywołał polityczną burzę arc., MDPS

Rybnik: anonim odczytany na sesji wywołał polityczną burzę. Zarzut: "ustawiony konkurs na dyrektora OPS"

Przed wczorajszą (27.06) sesją rady miasta radni otrzymali anonimowy list, w którym nadawca zasugerował, że ustawiony został konkurs na Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku. - Okoliczności naboru do tego konkursu, komisja powołana do wyboru kandydata na Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku i sposób rozstrzygnięcia budzi niepokój, a raczej nadaje się do przebadania przez odpowiednie służby naszego Państwa. Niewiarygodne przekręty i nieprawidłowości pojawiły się od samego początku - piszą nadawcy anonimowego listu podpisani jako "Sprawiedliwi Rybnik".

Anonimowy list przeczytała podczas sesji rady miasta Joanna Brzózka, radna PiS. List dostali do skrytki wszyscy rybniccy radni. Uznałam, że powinnam to przeczytać, ponieważ zawarte w nim treści pokazują pewne nieprawidłowości, które mogły mieć miejsce w czasie konkursu na dyrektora. Nie wiem czy tak było, dlatego nie oskarżam nikogo, oczekuję tylko wyjaśnień - tłumaczy nam Joanna Brzózka.

W sprawie tej nie zajmuję żadnego stanowiska, bo nie wiem jak było, a list jest anonimem - dodaje Joanna Brzózka.

Nadawcy anonimowego listu sugerują ustawienie konkursu na dyrektora OPS, wskazując na powiązania osób będących w komisji konkursowej, w tym wiceprezydenta Rybnika Piotra Masłowskiego ze zwyciężczynią konkursu na stanowisko dyrektora OPS w Rybniku.

W anonimowym liście przytoczono nazwiska osób zasiadających w komisji konkursowej, a także zwyciężczyni konkursu na dyrektora. Przytaczając treść listu, nie podajemy nazwisk (poza nazwiskiem wiceprezydenta z racji pełnionej przez niego funkcji), a jedynie stanowiska pełnione przez osoby występujące w liście (nazwiska zastąpiliśmy funkcją).

Anonimowy list do radnych Rybnika (fragmenty):

[i]Szanowni Radni Miasta Rybnik
Zwracamy się do Państwa z problemem i nieprawidłowościami w wyborze konkursowym, jaki jest opublikowane na stronie : https://bip.um.rybnik.eu pod nr Kd.2111.1.2019. Okoliczności naboru do tego konkursu, komisja powołana do wyboru kandydata na Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku i sposób rozstrzygnięcia budzi niepokój, a raczej nadaje się do przebadania przez odpowiednie służby naszego Państwa. Niewiarygodne przekręty i nieprawidłowości pojawiły się od samego początku, a nasze obserwacje i informacje tylko utwierdziły nas w tym przekonaniu, zwłaszcza że można odnieść wrażenie, że konkurs był ustawiony od początku do końca, a co za tym idzie pomimo braku oficjalnego ogłoszenia, połowa mieszkańców Naszego miasta wie kto został wybranym na stanowisko Dyrektora. Jasność sytuacji przebiegu całego procesu i nasze wątpliwości przedstawiają się następująco:
1. Komisja konkursowa - skład 3 osobowy, w którego weszły: Kadrowa UM w Rybniku, (red. nazwisko znane redakcji - Dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy "Cogito Noster") i wiceprezydent Rybnika. Kompetencje komisji są na wskroś niskie, w zderzeniu z wagą wyboru, ponieważ brak możliwości potwierdzenia eksperckości składu komisji w zakresie postępowań administracyjnych, opieki społeczne w szerokim aspekcie, z uwzględnieniem kilkudziesięciu ustaw budzi wielką wątpliwość prawidłowości podejmowanych decyzji.(...)
2. Zakres wymagań dla kandydata - wymagania przedstawiane w ofercie konkursowej są na tak niskim poziomie, że aż uwłaczające. Zapraszamy do sprawdzenia wymagań w konkursach ogłaszanych na wolne stanowiska kierownicze np. w OPS w Rybniku, czy Gminy Świerklany na Kierownika OPS-u, gdzie wymagania są o WIELE większe, niże w opisywanym konkursie! Czy Radni nie zauważyli rozdźwięku wymagań i kompetencji, jaki musi spełnić przyszły kandydat na Dyrektora OPS, który będzie kierował prawie 200 osobami, będzie wydawał decyzje w imieniu Prezydenta Miasta Rybnika, będzie tworzył nowe standardy opieki społecznej, będzie zarządzał budżetem ponad 150 mln? Poziom zakresu i wiedzy przygotowany był pod jednego kandydata, który oczywiście wygrał konkurs, a braki wiedzy, czy przygotowania nie miały tutaj znaczenia! (...)

Na końcu autorzy anonimu piszą, iż: brak Państwa reakcji na zaistniałą sytuację spowoduje poinformowanie o nieprawidłowościach odpowiednie organy państw.

Nie przegapcie

Po odczytaniu listu przez radną Joannę Brzózkę, która cytowała anonim dosłownie nie pomijając nazwisk, głos zabrał przewodniczący Rady Miasta Wojciech Kiljańczyk.

- Rzeczywiście takie pismo dotarło zarówno do Urzędu Miasta jak i wszystkich radnych. Ja ze swej strony chcę powiedzieć, że to pismo jest przedmiotem troski pana prezydenta i z pewnością ta sprawa zostanie wyjaśniona. Te pismo zostało skierowane też do komisji skarg, wniosków i petycji i będzie przedmiotem sprawdzenia tych okoliczności, które zostały tam opisane - mówił Kiljańczyk.

- Chcę podkreślić, że to pismo to anonim. To po pierwsze, po drugie pismo zawiera przynajmniej w części pewne insynuacje, a te insynuacje są odniesione do poszczególnych osób, które pani (red. Brzózka) wymieniła z imienia i nazwiska. Rozumiem, że pani czytała list, ale zwracam uwagę na to, że ochrona danych osobowych i pewna wrażliwość nas obowiązuje. W związku z tym przypisywanie w jakimkolwiek piśmie a szczególnie jeśli jest to anonim pewnych zdarzeń do osób to są naprawdę delikatne sprawy. Sugeruję na przyszłość by najpierw w komisji rady miasta wyjaśnić sprawę, bądź z panem prezydentem a dopiero później w trybie publicznym występować w takich sprawach, bo naprawdę możemy kogoś skrzywdzić - mówił Kiljańczyk.

Podczas sesji głos w sprawie zabrał też prezydent Piotr Kuczera. - Ja panią radną zapewniam, że na pewno nad tą sprawą się pochylę - mówił Kuczera. Już pierwsza nieścisłość się pojawia - komisja była 4-osobowa a nie 3-osobowa. - Zaczęła Pani od wolnych głosów, wolnej Polski, wolności, a myślę, że czasem oprócz tej wolności trzeba mieć trochę odpowiedzialności. To jednak jest anonim. Jeżeli jesteśmy tak wolni, to czemu się tak boimy, że nie stajemy ze swoją twarzą i swoim nazwiskiem do takiego pisma. To jest smutne - mówił prezydent Kuczera.

O komentarz do sprawy poprosiliśmy Piotra Masłowskiego, wiceprezydenta Rybnika.

Jeżeli jest w tym kraju jeszcze jakieś prawo i sprawiedliwość, to tego typu sytuacje powinny rozstrzygać sądy lub niezawisłe komisje. Sytuacja, w której na sesji Rady Miasta radna odczytuje anonim zawierający personalne wycieczki i pełne dane osobowe jakiś osób to jest po prostu skandal. Mam nadzieję, że ta sytuacja nie "rozejdzie się po kościach" - mówi Piotr Masłowski, wiceprezydent Rybnika.

W urzędzie miasta przyznają: zapoznajemy się z jego treścią, choć już na wstępie muszę zaznaczyć, że pojawiają się w nim pewne nieścisłości, jak choćby liczba osób w komisji konkursowej. Zwracam też uwagę na to, że w piśmie tym padają bardzo poważne zarzuty wobec zastępcy prezydenta czy jednego z kandydatów do konkursu. Jednocześnie osoba, która jest nadawcą tego pisma nie ma odwagi ujawnić żadnych swoich danych. Łatwo jest rzucać oskarżenia wobec innych, bez wychylania swojej własnej głowy. Co do kwestii merytorycznych, to jak już wcześniej wspomniałam, zapoznajemy się z zawartością tej korespondencji. Nie dobiegł jeszcze końca proces decyzyjny dotyczący naboru na to stanowisko, co będzie miało miejsce w przyszłym tygodniu - informuje Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku.

Zobaczcie koniecznie

Jak produkowany jest prąd w Elektrowni w Rybniku?

Debata DZ: Jak walczyć ze smogiem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo