Rybnik: Czy szczątki 15-latka który zginął w wypadku w Dębieńsku były źle zabezpieczone?
Niewyobrażalna tragedia w Dębieńsku miała miejsce 20 października. W wypadku zginął 15-letni chłopiec, który szedł po chodniku na różaniec. Został potrącony przez samochód marki renault, który prawdopodobnie wpadł w poślizg. Do zdarzenia doszło na ulicy Jesionki w Czerwionce-Leszczynach. O tragicznym wypadku wciąż głośno jest w internecie.
Świadkowie twierdzą, że źle zabezpieczono szczątki chłopca.
Chociaż żadna oficjalna skarga nie wpłynęła na komendę, śląska policja wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie.
- “Komendant Miejski Policji w Rybniku natychmiast po otrzymaniu tej informacji, podjął decyzję o wszczęciu czynności wyjaśniających, ze szczególnym uwzględnieniem roli policji, tak aby rozwiać wszelkie wątpliwości [...]. Czynności te pozwolą na wyjaśnienie, czy na miejscu zdarzenia policjanci zadziałali właściwie z zachowaniem procedur, ale też szeroko rozumianych zasad etyki zawodowej. Przyjrzymy się również współdziałaniu służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca tragicznego w skutkach zdarzenia” - czytamy w oświadczeniu Śląskiej Policji, którego pełną treść można przeczytać w załączniku.
Na naszej stronie www.dziennikzachodni.pl internauci piszą dodatkowo, że 15-latek mógł uratować inne osoby, które w tym samym momencie znajdowały się na chodniku. - Znałam tego chłopaka, chodziłam z nim kilka lat do szkoły. Ludzie nie zwracają uwagi na to, że jest ciemno i pada deszcz. Jeżdżą jak wariaci. Została ranna jeszcze jedna osoba. Chłopak odepchnął dwie dziewczyny. Gdyby nie on, wszyscy na pewno by ucierpieli jeszcze bardziej. Chłopak był bohaterem. Bardzo mi przykro, że zginął - pisze “znajoma”. Ktoś inny komentuje, że była tam jedna dziewczyna i jeden chłopak . - Auto wpadło na krawężnik, uderzając chłopaka. Skąd wiem? Moja 15-letnia siostra szła z nim - pisze inna internautka.
Śledztwo w sprawie wypadku trwa. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wydziału ruchu drogowego rybnickiej komendy wynika, że kierujący samochodem osobowym marki renault, 26-letni mieszkaniec powiatu rybnickiego - jadąc w kierunku ronda (wjazd na Autostradę A1), z niewyjaśnionych dotąd przyczyn wjechał na chodnik, gdzie potrącił idącego prawidłowo 15-letniego chłopca, który w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu - informowała po wypadku Anna Karkoszka z rybnickiej policji.
Przeprowadzone przez policjantów badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że kierujący renault, był trzeźwy. Mężczyźnie pobrano krew do badań na zawartość innych środków. Zatrzymano mu również prawo jazdy.
Decyzją prokuratora, obecnego na miejscu zdarzenia, zarządzono przeprowadzenie sekcji zwłok 15-latka. Dokładne okoliczności wypadku zostaną wyjaśnione w postępowaniu prowadzonym przez śledczych.
*Sprawdź, czy możesz zostać policjantem TEST PSYCHOLOGICZNY
*Darmowe przeglądy samochodów na stacjach diagnostycznych LISTA STACJI
*Rondo Lecha i Marii Kaczyńskich zamiast Ronda Ziętka? ZAGŁOSUJ W SONDZIE
*Inauguracja 500-lecia Reformacji na uroczystościach w Cieszynie ZDJĘCIA GOŚCI
*Terminator z Sosnowca trafiony 17 kulami rzucił się na policjantów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?