Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybnik: Łańcuch Solidarności na awaryjnych światłach do Wodzisławia

Aleksander Król
Aleksander Król
Rybnik: Łańcuch Solidarności na awaryjnych światłach do Wodzisławia
Rybnik: Łańcuch Solidarności na awaryjnych światłach do Wodzisławia Aleksander Król
Na awaryjnych światłach jedzie sznur aut z Rybnika do Wodzisławia Śląskiego. To "łańcuch solidarności", z tymi, którzy są zastraszani w związku ze strajkiem kobiet w Polsce.

Łańcuch Solidarności z Rybnika do Wodzisławia na awaryjnych światłach

W środę 4 listopada na awaryjnych światłach jedzie sznur aut z Rybnika do Wodzisławia Śląskiego. To "łańcuch solidarności", z tymi, którzy są zastraszani w związku ze strajkiem kobiet w Polsce.

Robimy sobie przejażdżkę po Rybniku i Wodzisławiu, solidaryzujemy się z tymi, którzy są zastraszani i prześladowani w małych miejscowościach czy szkołach. Oprócz tego, że ciągle walczymy o prawa człowieka to doszedł nam kolejny element naszego oburzenia. Jest to próba zastraszania, prześladowania nauczycieli i uczniów – mówi Iwona Kalinowska, którą spotkaliśmy na parkingu Lidla w Rybniku.

Dodaje, że jest nauczycielką, która na szczęście nie pracuje chwilowo w zawodzie.

Cieszę się, bo gdybym była czynną nauczycielka, to by mnie ty nie było, Nie mam nad sobą ministra, który chce prześladować takie zawody - dodaje.

Dziś jeszcze (4 listopada) na godz. 20 w Rybniku planowany jest jeszcze spacer kobiet, nawiązujący do wyroku trybunału dotyczącego aborcji, a także w ramach solidaryzowania się z mieszkańcami małych miast.

- Najłatwiej wyjść na ulice w dużym mieście, jak Warszawa, Kraków, Poznań. Im mniejsza miejscowość, tym trudniej - zauważa Kalinowska.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera