Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybnik: Miasto zaoszczędzi na zwrocie podatku od wyrobisk górniczych ok. 22 mln zł

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
arc
Rybnik jest kolejnym miastem po Pszowie, które – chociaż częściowo – zdołało rozwiązać problem tzw. podatku od wyrobisk górniczych. W przypadku Rybnika oszczędności mają sięgnąć 22 mln zł.

W styczniu tego roku włodarze Pszowa poinformowali, że nie muszą w całości spłacać gigantycznego długu jaki wisi nad nimi w SRK, a zrobią to w ratach przez kilka najbliższych lat. To miało zagwarantować stabilizację finansową miasta. Co więcej zamiast 22 mln zł Pszów zapłaci SRK "tylko" 15,3 mln zł, a od zadłużenia nie są już naliczane odsetki.

Tym samym tropem poszedł Rybnik. Z 43 milionów złotych, które miasto musi oddać spółce SRK, miastu anulowano właśnie 22 mln zł tytułem odsetek. - Od wielu lat część gmin górniczych – w tym Rybnik – mierzy się z problemem konieczności zwrotu płaconego przez kopalnie tzw. podatku od wyrobisk górniczych. Konieczność zwrotu przez gminy tego podatku to wynik niejasnych przepisów dotyczących kwestii opodatkowania podatkiem od nieruchomości tzw. wyrobisk górniczych. Dla gminnych budżetów to znaczne kwoty – zaznaczają urzędnicy z Rybnika.

W Rybniku kwota podatku zapłaconego przez podmioty górnicze w latach 2003 – 2011 sięga ponad 43 mln zł. - Tymczasem kolejne wyroki i rozstrzygnięcia sądowe związane ze sprawami podatkowymi, dotyczącymi podziemnych wyrobisk górniczych spowodowały, że kwota ta generuje dodatkowe, znaczne zobowiązania z tytułu oprocentowania. Biorąc pod uwagę aktualną sytuację na rynku finansowym (rosnące stopy procentowe) w marcu tego roku, prezydent Rybnika Piotr Kuczera podjął rozmowy mające na celu wypracowanie wspólnie z podatnikiem rozwiązania sporu w oparciu o obowiązujące przepisy i linię orzeczniczą w zakresie oprocentowania – mówi Agnieszka Skupień, rzeczniczka Urzędu Miasta w Rybniku.

Nie przeocz

W efekcie podpisana została ugoda w sprawie wypłaty oprocentowania nadpłaty z tytułu podatku od nieruchomości za lata 2003-2011, dotyczącego budowli zlokalizowanych w podziemnych wyrobiskach górniczych, w zakresie którego gminy górnicze toczą spór z ich właścicielami od blisko 20 lat. - Nadpłata podatku z tego tytułu wynosi ponad 43 mln zł. W wyniku przyjętego rozwiązania co do oprocentowania Miasto zaoszczędziło około 22 mln zł. Większa część kwoty zwrotu (44 mln zł) znajduje się już w depozycie sądowym, do którego miasto od kilku lat wpłacało ją w ratach – mówi Agnieszka Skupień.

Konieczność zwrotu tzw. podatku od wyrobisk górniczych i wypłaty oprocentowania jest konsekwencją uchwały podjętej przez Naczelny Sąd Administracyjny w lutym 2018 roku. To wówczas sąd stwierdził, że miast i gminy niesłusznie pobierały od zakładów górniczych tzw. podatek za wyrobiska. Pieniądze z kopalń – jako podatek – wpływały do budżetu przez lata, kiedy więc zmieniło się orzecznictwo sądu, miasta stanęły przed poważnym wyzwaniem – płacone podatki kopalniom trzeba było oddać. Warto również zwrócić uwagę, że przepis definiujący przedmiot opodatkowania podatkiem od nieruchomości w odniesieniu do spornych budowli, pomimo podejmowania wielu prób jego doprecyzowania nie został zmieniony. Spory trwają nadal, a zawarta przez Miasto ugoda pozwoliła zminimalizować skutki finansowe nieprecyzyjnych przepisów prawa.

To samo w styczniu podkreślali włodarze Pszowa. Tam też nie czekając na rozwiązanie sporu prawnego, udało się dogadać z SRK. W przypadku Pszowa mowa była o kwocie 12,5 mln złotych podatku zapłaconego przez Kampanię Węglową S.A., wraz z rosnącym w zawrotnym tempie oprocentowaniem. - Jednorazowa spłata tak dużej kwoty – w sumie ok. 22 mln złotych - oznaczałaby dla Pszowa całkowitą zapaść finansową i brak możliwości realizowania jakichkolwiek zadań. Mając na względzie okoliczności powstania nadpłat oraz pogorszenie sytuacji finansowej miasta, na skutek całkowitej likwidacji największego zakładu pracy jakim była kopalnia Anna, usiedliśmy do trudnych rozmów negocjacyjnych – mówił kilka miesięcy temu Piotr Kowol, zastępca burmistrza Pszowa.

Zawarta ugoda z jednej strony zabezpiecza roszczenia finansowe Spółki Restrukturyzacji Kopalń, a z drugiej stabilizowała sytuację finansową Miasta Pszów. Ostatecznie Spółka Restrukturyzacji Kopalń wyraziła zgodę na rozłożenie roszczenia wynikającego z zawartej ugody tj. 15,3 mln złotych na raty. Miasto zobowiązało się do spłaty w roku 2021 i do końca marca 2022 w sumie 8 mln złotych. Pozostała część roszczenia będzie spłacana w ratach do roku 2029.

Negocjacje w sprawie zwrotu podatku od lat toczą także włodarze Świerklan. Ale jak podkreślał niejednokrotnie w rozmowie z nami wójt gminy Tomasz Pieczka, rozmowy są trudne. W przypadku tej gminy w grę wchodzi bowiem ok. 20 mln zł.

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera