Od wczoraj w Rybniku obowiązują nowe ceny na parkingach - gdzie opłaty podrożały - i w autobusach, którymi z kolei rybni-czanie podróżują teraz taniej. Już na starcie pojawiły się jednak problemy. Radny Wojciech Kiljańczyk ujął się za mieszkańcami Śródmieścia, którzy muszą korzystać z parkingów miejskich, a odtąd płacić mają większy abonament (zamiast 40 aż 70 złotych) i zwrócił się z wnioskiem o wprowadzenie tańszych dla nich biletów do prezydenta Rybnika.
- Rozumiem ideę podwyższenia opłat za parkingi dla osób, które przyjeżdżają do Śródmieścia. W ten sposób chce Pan motywować mieszkańców do przesiadki do autobusów, na rowery. Co jednak z samymi mieszkańcami Śródmieścia, którzy często mogą parkować tylko na parkingach miejskich i wykupują abonamenty? Proszę o zastosowanie bonifikaty 50 proc. dla każdego mieszkańca Śródmieścia od cen opłaty abonamentowej za miesięczne korzystanie z parkingu - apeluje radny Kiljańczyk.
W mieście od razu zawrzało. - Okej. Niech mają tańsze parkingi, ale za to podwyższyć im ceny autobusów, bo jeżdżą do innych dzielnic - pisze jeden z internautów na naszej stronie internetowej rybnik.naszemiasto.pl. - Panie Radny! A kiedy radni miasta Rybnika, ich rodziny i znajomi zaczną płacić za parking na terenie Urzędu Miasta? - pyta inny. - To samo mogłyby powiedzieć osoby pracujące w centrum, niemające możliwości parkowania w okolicach zakładu pracy. Oni nie mają wyjścia i muszą parkować na terenie miejskich parkingów. Obojętnie, czy są to urzędnicy, czy też pracownicy okolicznych sklepów, aptek - argumentuje kolejny. Są też głosy o równości wszystkich wobec prawa, innym razem aplauz.
Co na pomysł Wojciecha Kiljańczyka (radny PO, czyli tego samego ugrupowania co prezydent Rybnika) mówią władze miasta?
- To zrozumiałe, że wdrażanie Planu Zrównoważonej Mobilności Miejskiej może wywoływać pewne emocje - zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że ludzie mają pewne przyzwyczajenia, nawyki. Teraz chcemy pokazać, że jest alternatywa dla samochodu i promujemy transport publiczny, rowery oraz ten najbardziej naturalny sposób poruszania się, czyli ruch pieszy - mówi Agnieszka Skupień, asystent prezydenta Rybnika. Dodaje, że Plan Zrównoważonej Mobilności Miejskiej został przyjęty uchwałą Rady Miasta, zatem jest to też wynik pewnego konsensusu.
- Podjęte z dniem 1 marca działania, polegające na przyznaniu realnych preferencji cenowych dla transportu publicznego, mają za zadanie promować jazdę autobusami. Obecnie jest rozpatrywana interpelacja radnego Wojciecha Kiljańczyka w sprawie wysokości abonamentów parkingowych dla mieszkańców Śródmieścia. Rozważane są wszystkie argumenty „za” i „przeciw”, natomiast bez wątpienia konieczne jest zachowanie spokoju w prowadzonej polityce. Pozwólmy sobie na obserwację, jak nowa sytuacja przełoży się na obłożenie parkingów, na korzystanie z autobusów itp., a dopiero później wprowadzajmy zmiany. Nadmierna nerwowość jest złym doradcą, natomiast z uwagą wsłuchujemy się we wszystkie głosy mieszkańców całego miasta i tak też traktujemy złożoną interpelację - mówi Agnieszka Skupień.
Sprawa dotyczy około 40 mieszkańców Śródmieścia, bo - jak sprawdziliśmy - tylko tylu dotąd wykupywało abonamenty na parkingi. W sumie miasto sprzedaje około 800 abonamentów na cały Rybnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?