Rybnik: Pijany kierowca naraził syna na niebezpieczeństwo

W sobotę kilka minut po północy w Jankowicach na ulicy Nowej, policjanci wydziału ruchu drogowego rybnickiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej kierującego fiatem. 46-letni mieszkaniec Świerklan był kompletnie pijany. Wynik badania na alkomacie wykazał w jego organizmie blisko 3 promile alkoholu.

Drugi nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany przez mundurowych około 15.00 na ulicy Gzelskiej w Rybniku. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego oplem. 40-letni rybniczanin „wydmuchał” promil alkoholu. Okazało się, że siadając za kierownicą w stanie nietrzeźwości zaryzykował nie tylko życie swoje, ale także swojego kilkuletniego syna, którego przewoził bez fotelika. Podczas sprawdzenia w bazach policyjnych okazało się, że 40-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, ani dokumentów wymaganych podczas kontroli. Rybniczanin za popełnione przestępstwo oraz wykroczenia odpowie przed sądem.

Kolejny nietrzeźwy kierujący został ujęty przez pracowników ochrony na ulicy Podmiejskiej. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego oplem, 37-letniego mieszkańca Rybnika. Wynik badania na alkomacie wykazał w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Wczoraj w Czernicy rybniccy stróże prawa zatrzymali kierującego fiatem, 52-letniego mężczyznę, który wsiadł „za kółko” mając w organizmie ponad pół promila alkoholu. Mundurowi sprawdzili również stan trzeźwości 67-latka, kierującego mercedesem. Wynik badania na alkomacie wykazał jego organizmie prawie 2 promile alkoholu.

- Od początku roku rybniccy policjanci na drogach miasta i powiatu zatrzymali 42 kierujących będących w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu. W tym czasie doszło również do kilku zdarzeń drogowych z udziałem nietrzeźwych kierujących. Dlatego apelujemy, aby po wypiciu alkoholu nie prowadzić żadnego pojazdu, samochodu, motocykla, czy nawet roweru. Kierowanie wszelkimi pojazdami na tzw. podwójnym gazie jest zabronione przepisami prawa, zagraża życiu i zdrowiu kierującego oraz stwarza zagrożenie dla innych użytkowników dróg. Brak rozsądku i wyobraźni wśród kierowców wielokrotnie prowadził do tragedii - przypomina sierżant Anna Karkoszka z rybnickiej policji.