Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybnik rozpoczął wyścig o drogę do Raciborza. Firma Intercor musi budować w szaleńczym tempie

Aleksander Król
Rusza budowa 10,22 km drogi Racibórz - Pszczyna od ronda Raciborskiego w Żorach do ul. Wodzisławskiej w Rybniku
Rusza budowa 10,22 km drogi Racibórz - Pszczyna od ronda Raciborskiego w Żorach do ul. Wodzisławskiej w Rybniku um rybnik
Wczoraj w Urzędzie Miasta w Rybniku podpisano umowę z wykonawcą drogi Racibórz-Pszczyna. Musi być gotowa szybciej niż zakładano, bo do końca 2018 r. W miesiąc firma Intercor z Zawiercia trzeba budować 800 metrów!

W Rybniku rusza wyścig z czasem, bo Drogę Racibórz-Pszczyna trzeba wybudować szybciej niż wcześniej zakładano i to o prawie pół roku! Ma być gotowa nie w połowie 2019 - jak wcześniej mówiono, a w 2018. A to oznacza... mordercze tempo.

Skąd ten pośpiech? - Na budowę drogi dostaliśmy 290 milionów złotych dofinansowania, to największe dofinansowanie w województwie i jedno z największych w kraju. Musimy spełnić pewne oczekiwania ze strony służb rozliczeniowych po stronie marszałka oraz instytucji warszawskich. Od instytucji, które dają pieniądze mieliśmy sugestie, że oczekują efektu końcowego w 2018 roku. To z kolei wynika z konieczności rozliczenia środków po stronie Polski w kontaktach z UE. Założyliśmy, że pewien etap tej drogi ma być oddany w 2018 - mówi Janusz Koper z urzędu miasta w Rybniku, dodając, że druga część kontraktu, tzw. droga śródmiejska (na odcinku od ul. Obwiednia Południowa w Rybniku do Węzła Śródmiejskiego), która nie ma unijnego dofinansowania, będzie gotowa później - z końcem lipca 2019.

Droga Racibórz - Pszczyna. W Rybniku podpisano umowę z wykonawcą. Rusza wyścig z czasem

Droga Racibórz - Pszczyna. W Rybniku podpisano umowę z wykon...

Podpisanie umowy na budowę drogi Rybnik - Racibórz

Zatem nie ma już czasu do stracenia. Wczoraj w urzędzie miasta podpisano umowę z wykonawcą, który zbuduje ponad 10 kilometrów drogi. Podpisano ją z kilkumiesięcznym poślizgiem, bo w urzędzie zamówień publicznych trwały kontrole, które i tak zakończyły się bardzo szybko. Czas nagli, dlatego już w piątek nastąpi przekazanie terenu budowy . Wkrótce potem ma zostać wbita pierwsza łopata .

- W pierwszym etapie, w maju wykonywane będą prace związane m.in. z inwentaryzację terenu, geodezyjne, będziemy budować drogi serwisowe, musimy też pomyśleć o przewozie materiałów masowych, usunięciu tzw. kolizji (na styku budowanej trasy z istniejącymi ciągami komunikacyjnymi) - mówi Piotr Jurczyk, prezes Przedsiębiorstwa Usług Technicznych Intercor z Zawiercia, wykonawca Drogi Racibórz-Pszczyna.

Przyznaje, że tempo jest szaleńcze.
- Prawie 11 kilometrów drogi dwupasmowej ma być zbudowane w ciągu półtora roku. A to oznacza, że praktycznie 800 metrów musimy budować na miesiąc! - zauważa Jurczyk.

Prace będą trwały wszędzie. - Żeby zdążyć te prace muszą być realizowane w tym samym czasie w wielu miejscach, na całym odcinku drogi - dodaje Koper.

A wykonawca zapowiada, że w kluczowych momentach będzie pracowało na budowie do 1000 pracowników.

- Przez pewien czas nie zobaczą Państwo postępów tych prac, bo będą one polegały na wzmocnieniu podłoży, wykonywaniu głębokiego fundamentowania. Dopiero po kilku miesiącach zobaczymy efekt powyżej poziomu ziemi - mówi Jurczyk.

Czy się uda wygrać wyścig z czasem?

- Realizowaliśmy już takie ekspresowe zadanie. To droga Rawa-Piotrków przed Euro. W ciągu półtora roku zrobiliśmy na czynnej jezdni dwupasmowej 100 obiektów od nowa. Udało się. Pracowało na tych obiektach 1100 osób jednocześnie. Teraz też się uda - mówi Jurczyk.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem na nowej drodze już pod koniec 2018 roku, będziemy mogli rozpędzić samochody do 100 kilometrów na godzinę.

- To nie jest droga ekspresowa, a główna przyspieszona. Ma jednak podobne parametry do "ekspresówki". Różni się m.in. tym, że wzdłuż nie musimy budować ogrodzenia, takiego jakie jest przy autostradach. Niektórzy pytają, dlaczego nie będzie obok ścieżki dla rowerów. To obwodnica przyspieszona, która pozwoli na rozwinięcie prędkość 100 km na godzinę, tu ani furmanka ani rowerzysta nie może się pojawić - dodaje Koper.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!