Rybnik: To ma być najlepsza porodówka w regionie. Miasto dofinansowało remont oddziału

O konieczności przeprowadzenie remontu porodówki i oddziału ginekologicznego w szpitalu w Rybniku mówiło się od dawna. Warunki są tam – co tu dużo mówić - kiepskie. I choć brzmi to jak smutny żart, to największy problem na oddziale jest z łazienkami, które są w skandalicznym stanie. Z tego względu i ogólnie ze względu na kiepskie warunki bytowe na oddziale, wiele mieszkanek regionu decydowało się rodzić poza Rybnikiem. Wybierały Żory, Gliwice czy Knurów. Teraz ma się to zmienić.

- Dzięki decyzji Rady Miasta w Rybniku udało się wygospodarować pieniądze na remont porodówki i tego miejsca, gdzie mali rybniczanie po raz pierwszy widzą swoje miasto. Zależy nam, żeby ta perspektywa była ładna, godna, na miarę XXI wieku – mówi Piotr kuczera, prezydent Rybnika.

Dzięki miejskiej dotacji zmieni się cały oddział – od sal pacjentek, przez trakt porodowy, po oddział ginekologiczno-położniczy.

- Doszliśmy do wniosku wspólnie z panem prezydentem, że to miejsce jest najlepszym, żeby je wyremontować właśnie za pieniądze z miasta. Cieszę się, że prezydent i Rada Miasta zdecydowały się udzielić nam wsparcia, pomimo tego, że rybnicki samorząd nie jest organem założycielskim szpitala – podkreśla Ewa Fica, dyrektorka Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala numer 3 w Rybniku. - To jest inwestycja dla kobiet, żeby mogły w godnych warunkach, w gronie najbliższych, sprowadzić na świat swoje potomstwo – dodaje.

Zdaniem dyrekcji, remont porodówki to pierwszy z wielu kroków mający na celu rozwój lecznicy w Rybniku.

- To będzie trudny rok dla nas ze względu na ilość prac, które tutaj chcemy wykonać. Już trwa remont pionów wodno-kanalizacyjnych. Planowana jest termomodernizacja budynku, wymiana okien. Mówimy też o rozbudowie oddziału onkologicznego – wylicza Ewa Fica. - Te remonty w znacznej mierze finansuje Urząd Marszałkowski, teraz do kolejnego swoją cegiełkę dołożyło miasto.

Przetarg na remont porodówki planowany jest na marzec. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zakończy się pod koniec tego roku. W tym czasie oddział ma w miarę normalnie pracować i przyjmować pacjentki. A zakres prac jest olbrzymi.

- Mówimy o gruntownej modernizacji sal z węzłami sanitarnymi, przebudowie traktu porodowego, poprawie warunków do porodów rodzinnych, a także stworzeniu sali do porodów wodnych – wylicza Janusz Kowalski – zastępca dyrektora szpitala ds. medycznych.

Rocznie na rybnickiej porodówce przychodzi na świat blisko tysiąc dzieci. Te panie, które rodzą w Rybniku, powtarzają, że opiekę pielęgniarek, położonych i lekarzy mają na wysokim poziomie. Wadą oddziału jest stan sal i przede wszystkim łazienek. Zdarza się, że na oddziale patologii ciąży czynna jest na przykład tylko jedna łazienka, w której, niestety, brakuje ciepłej wody. To wszystko ma się zmienić.

- Będziemy najlepszą porodówką w regionie – mówią w szpitalu.