Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybnik. Uciekał przed policją skradzionym samochodem. Porzucił skodę na...cmentarzu

Piotr Chrobok
5 lat więzienia grozi 24-latkowi, który skradzionym autem uciekał przed policją.
5 lat więzienia grozi 24-latkowi, który skradzionym autem uciekał przed policją. KMP Rybnik
Sceny rodem z najlepszych produkcji filmów akcji rozegrały się w poniedziałek 3 maja na terenie Rybnika oraz Rydułtów. Policjanci ścigali złodzieja samochodu, który nie zatrzymał się do kontroli. Złapali go na... cmentarzu!

Uciekał przed policją skradzionym samochodem. Porzucił skodę na...cmentarzu

Pościg za złodziejem samochodu w Rybniku! W poniedziałek, 3 maja rybniccy policjanci zauważyli charakterystyczny samochód, który dzień wcześniej został skradziony. Mundurowi próbowali zatrzymać auto do kontroli, a gdy kierowca nie zareagował na ich polecenia, ruszyli za nim pościg! Złodziej został zatrzymany. Porzucił samochód na cmentarzu...

- W poniedziałek, około godziny 11.00 podczas patrolowania ulicy Raciborskiej policjanci z rybnickiej drogówki zauważyli skodę fabia combi koloru niebieskiego, który posiadał charakterystyczne oświetlenie - informuje asp. Bogusława Kobeszko, rzecznik prasowy KMP w Rybniku.

Samochód wydał się policjantom podejrzany, gdyż dzień wcześniej do komendy wpłynęło zawiadomienie o kradzieży podobnego auta z ulicy Wyzwolenia w Rybniku. Auto miało jednak inne numery rejestracyjne.

- Stróże prawa postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Kiedy dali mu sygnał do zatrzymania, mężczyzna udając, że zjeżdża z drogi we wskazane przez policjantów miejsce, w pewnym momencie „dodał gazu” i zaczął uciekać - relacjonuje asp. Kobeszko.

Policyjny pościg za złodziejem toczył się ulicami Rybnika oraz Rydułtów. 24-letni uciekał Raciborską w Rydułtowach oraz ulicami Piecowską i Niwki. Przez cały czas jechał bardzo agresywnie, rażąco łamał przepisy i stanowił poważne zagrożenie dla policjantów oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Nie przeocz

W końcu uciekinier skręcił w ulicę Księdza Szyszki, wjechał na teren kościoła, a następnie na rydułtowski cmentarz, gdzie porzucił skradziony samochód i wraz z 20-letnia pasażerką rozpoczął pieszą ucieczkę.

Ta nie trwała jednak długo. - Mundurowi pobiegli za uciekinierami zatrzymali ich i obezwładnili - przyznaje asp. Bogusława Kobeszko.

Po zatrzymaniu uciekającej pary okazało się, że przeczucie policjantów było słuszne. Samochód, za którym toczył się pościg został dzień wcześniej skradziony. Dla niepoznaki złodziej zmienił jednak jego tablice rejestracyjne. Na jaw wyszło także, że na 24-latku ciąży decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy.

Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia.

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera