Rybnik: W bloku na Dąbrówki odkryto liczne ślady zaprószania ognia [ZDJĘCIA]

W minioną sobotę strażnicy zostali powiadomieni przez anonimową osobę o próbie podpalenia, która miała miejsce na klatce schodowej w jednym z bloków przy ul. Dąbrówki w Rybniku.
Dyżurny odebrał zgłoszenie około godziny 11:00. Strażnicy potwierdzili słowa osoby zgłaszającej.
Klatka schodowa została zdewastowana. Na parterze budynku widoczne były ślady po zaprószeniu ognia.
Spalona została jedna lampa sufitowa naprzeciw windy, a pozostałe zostały zerwane.
Ślady po ogniu widoczne były również w windzie oraz zejściu do piwnicy. Na ścianach klatki schodowej ktoś umieścił nieprzyzwoite napisy.

- Strażnicy pytali mieszkańców czy czegoś podejrzanego nie widzieli bądź nie słyszeli, ponieważ wszystko to działo się najprawdopodobniej w nocy z 27 na 28 stycznia. Żaden z lokatorów niczego podejrzanego nie słyszał. Dowiedzieliśmy się jednak, że w jednej z klatek schodowych tego budynku, jakieś 2 tygodnie temu, również ktoś usiłował podpalić windę - informuje Dawid Błatoń, rzecznik straży miejskiej w Rybniku.

- W związku z tym wydarzeniem zwracamy się z prośbą do wszystkich mieszkańców ul. Dąbrówki, by informowali nas lub Policję o podejrzanie zachowujących się osobach, które przebywają na klatkach schodowych.
Bądźmy czujni i reagujmy na wszelkie akty wandalizmu, ponieważ takie chuligańskie wybryki, mogą zakończyć się tragedią - apeluje straż miejska w Rybniku.

Weszli na lód, by wędkować. Ratownicy wyłowili ciało mężczyzny